Takie prezenty to ja uwielbiam. Właśnie dzisiaj przyleciały do mnie, prosto z Algierii prawdziwe, naturalne daktyle na gałązkach. Wystarczyło je tylko wydrylować, namoczyć na kilka godzin i przygotować coś pysznego oraz słodkiego. Coś na kanapki, naleś...