dwa szybkie, ale spokojne dni. tak, żeby odpocząć od zgiełku wielkich miast.
Sequoia National Forrest, czyli skupisko drzew gigantów.
tu zobaczyłam Generała Shermana, największą sekwoję na Ziemii, w końcu nacieszyłam się zielenią roślin, nie tylko widokiem pustyń, gór i drapaczy chmur. godziny spędzone w tym lesie, wśród ogromnych pni, czy nad urwiskami. znalazłyśmy się w odpowiednim momencie, na odpowiednim miescu- przyłapałysmy niedzwiedzicę spacerującą ze swoimi trzema niedźwiadkami. jednak te wszechobecne znaki ostrzegające przed misiami nie wiszą tam bez powodu.
i Monterey- portowe miasteczko nad Pacyfikiem. tutaj, całkiem wbrew przepisom, zaparkowałyśmy samochód na molo, by rano obudzić się przy szumie oceanu, nad samą wodą. chociaż pochmurny, to tamten wschód słońca okazał się jeszcze piękniejszy- kilka metrów od naszego samochodu, na brzegu plaży czekała na nas foka. dzika, spokojna i piękna. i hipis. bo przecież przy opowieściach ze Stanów chociaż raz musi pojawić się hipis.
na koniec, tak żeby nadrobić zaległości- dwa nasze amerykańskie filmiki od chłopaków, którzy te wakacje ubarwili jeszcze bardziej. najpierw- nasz czas w Waszyngtonie. a potem... potem wszystko inne, aż chce mi się tych palm. możecie mnie wypatrywać.
no, i potraktujcie to z przymróżeniem oka. (i od razu ustawcie najwyższą jakość obrazu!)
Aromatyczna i pożywna fasolka czarne oczko z Głębokiego Południa USA w wersji wegańskiej. Jedna z tych potraw, która najlepiej smakuje wielokrotnie odgrzewana, warto więc ugotować większą ilość. Bez obaw, jest tak pyszna, że szybko się nie znudzi.
Racja armii USA Long Range Patrol menu 5 to pierwsza racja tego typu, którą mam okazję degustować. W zasadzie jest to ten sam typ, co wcześniej testowany Meal Cold Weather , różni się opakowaniem. Racja jest bardzo lekka (poniżej 0,5 kg) co jes...
Racja armii USA MCW menu 7 gulasz wołowy to pierwsza racja z serii arktycznych/chłodny klimat, które mam okazję spróbować. Jest ona inaczej opakowana, ma trochę inny skład, który pozwala na jej przechowywanie na mrozie. Całość jest też ...
Był sobie raz wieloryb Najmniejszy na świecie chyba; Być mniejszym od tyciej rybki, To straszne dla wieloryba Śmiały się z niego ukwiały, Pąkle ze śmiechu pękały I nawet plakton chichotał, Że taki strasznie Czytaj dalej
Wtorkowe loverove, o dobrej porze, z dobrym zestawem do obejrzenia: 1. Rzut dnia Weteran Chris Horner, zwycięzca Vuelta a Espana 2013 w tym roku nadal się ściga choć już tylko na poziomie krajowym w USA. W czasie Philadelphia Cycling Clas...
.post-labels {display: none !important;} Pod sekwoją- płatki owsiane z jagodami goji i ananasemForrest on-the-road breakfast- oats woth goji berries and canned pineapple chunksdwa szybkie, ale spokojne dni. tak, żeby odpocząć od zgiełku wielkich miast....