Przygotowania do wyjazdu na wakacje trwają. Mam już listę najpotrzebniejszych rzeczy, które muszę mieć przy sobie podczas podróży. Moją rodzinkę czekają 24 godziny samej jazdy, ale jestem pozytywnie nastawiona. Najważniejszy sprzęt to aparat, oczywiście :)
Jak już wspominałam zmienił nam się cel podróży. Jedziemy do Bułgarii. Pierwszy raz w życiu naprawdę nie mogę doczekać się rodzinnych wakacji.
Pierwszą rzeczą, którą kupię, gdy dotrzemy na miejsce, będzie przewodnik po okolicy. Wiem, że leżenie na plaży/przy basenie nie jest dla mnie, dlatego postanowiłam chodzić i robić zdjęcia okolicy.
Mam już plan/marzenie na następne wakacje. Zaczynam odkładać pieniądze na wyjazd do Grecji. Naoglądała się zdjęć i postanowiłam zobaczyć to wszystko na żywo. W tym roku nie dam rady, ale wystarczy chcieć, by to marzenie zrealizować.
Kolejna płyta wylądowała na moje liście "do kupienia", a jeszcze jej nie ma w sklepach.