Ananas to nigdy nie był owoc, któremu chętnie zadedykowałabym ciasto. Owszem, świeży, ledwo co obrany ze skóry jest pyszny. Puszkowany natomiast nigdy nie wzbudzał mojego entuzjazmu, aż natknęłam się na krajankę ananasową na blogu Liski i przepadłam. N...