Coś pomiędzy naleśnikami a racuchami. Dużo, dużo, dużo, bardzo dużo chrupiących orzechów połączonych ciastem naleśnikowym. Musicie spróbować. Dowolność panuje w dobieraniu orzechów. U mnie akurat pojawiły się makadamia, włoskie i laskowe, a do tego dyn...