Jak dobrze wiecie kuchnia włoska to moja największa miłość ...jak dla mnie nie ma lepszej kuchni no z wyjątkiem amerykańskich serników, ale to tylko taki szczególik. Dzisiaj przygotowałam dla Was przepis na pyszne ciasteczka bardzo pomarańczowe w chrupiącym sezamie :)Przepis pochodzi z mojej jakże to ukochanej książki kucharskiej Rodziny Soprano... Polecam żeby przed pieczeniem uformować bardzo malutkie te ciasteczka, ponieważ one wyrastają dość duże przez dużą ilość proszku do pieczenia. W książce podane jest na 50 sztuk ja zrobiłam 25 i wyrosły mi bardzo duże... takie małe chlebki się porobiły :)))
SKŁADNIKI: 50 SZTUK
1/2 szklanki mleka1 i 1/2 szklanki ziaren sezamu3 szklanki mąki u mnie tortowa Lubella3/4 szklanki cukru drobnego3 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia1/2 łyżeczki soli225 g masła temperatura pokojowa2 duże jajka temperatura pokojowa dałam 3 średnie1 łyżeczka esencji waniliowejskórka starta z jednej pomarańczy
PRZYGOTOWANIE
Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni.
Dwie duże blachy do pieczenia smarujemy masłem i posypujemy mąką.
Mleko wlewamy do płytkiej miseczki, ziarna sezamowe rozsypujemy na papierze do pieczenia.
W oddzielnym naczyniu łączymy jajka, esencję waniliową i skórkę pomarańczową.
W dużej misce mieszamy mąkę, cukier, proszek do pieczenia oraz sól.
Ustawiamy mikser na wolne obroty i dodajemy po kawałku masła potem masę jajeczną.
Z przygotowanego ciastka odrywamy kawałki wielkości piłeczki golfowej i formujemy z nik ruloniki długość 6cm szerokość 2 cm.
Każdy zanurzamy w mleku i obtaczamy w sezamie.
Układamy na przygotowanej blasze w odległościach około 2,5cm jeden obok drugiego i lekko spłaszczamy.
Pieczemy 25-30 minut, aż zbrązowieją, potem studzimy na blasze około 10minut, wreszcie przekładamy na kratkę do pełnego wystygnięcia.
Przechowujemy w hermetycznym opakowaniu.
SMACZNEGO!