Kompletowanie wyprawki Jasia – kiedy to było… Niby synuś ma 2 miesiące, a ja już czuję się jakbym całe życie była mamą;). Wyprawka to takie dziwne coś, co przy pierwszym dziecku sprawia radość, ale też jedną wielką niewiadomą. Bo i cóż pięknego może być w pieluszce tetrowej, którą w każdym spisie wyprawkowym polecają w ilości 6szt. a my nie wiemy dlaczego? Powiem Wam, ze o dziwo, jedno dziecko, a ja już załapałam o co w tym wszystkim biega, nawet polubiłam tetrowe pieluchy, które są idealne przy ulewaniu ;). Ale dziś będzie o trochę ciekawszych rzeczach niż o nudnych pieluchach ;). Jak pewnie zauważyliście – jestem gadżeciarą. Kocham piękne przedmioty, ale jeszcze lepiej gdy są one praktyczne i rozwiązują „problemy”. Co prawda marketing polega właśnie na tym, by sprawić, że uwierzymy iż dana rzecz jest nam bezwzględnie potrzebna, pozbędzie nas zmartwień i ułatwi życie, ale sukcesem jest jeśli naprawdę się taką okazuje. W wyprawce Jasia jest sporo takich mini cudeniek – ale wierzcie mi, ułatwiają życie czyniąc mamą szczęśliwą, a przecież szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko;).
Wyprawka Jasia – super gadżety dla niemowląt
Moja mama mocno mnie nastraszyła bezsennymi nocami przy dziecku. Niestety miała w tym spore doświadczenie w postacie rozdartej mnie i mojej siostry :P. Podobno darłyśmy się tak, że było nas słychać w domu obok. Miałam nadzieję, ze pod tym względem Jaś sie we mnie nie wda, liczyłam na to, że mój mąż był słodkim i miłym niemowlakiem – w dodatku nie płaczącym, ale teściowa rozwiała moje marzenia. Dlatego ze swoją przezornością i strachem, zaopatrzyłam się w Szumiącą Owcę, lampkę zabawkę i Kosz Mojżesza. Owieczka okazała się hitem. Jej 4 rodzaje szumu usypiają także i nas, a ponieważ włączaliśmy ją zwykle na noc, Jaś nauczył się szybko odróżniać pory dnia. generator szumu jest wyjmowany, dlatego owieczkę można bez problemu prać, co jest ważne dla mam ;).
![owieczka](http://www.peaceloveandcook.pl/wp-content/uploads/2015/02/owieczka-681x1024.jpg)
Kolejnym hitem okazał się kosz Mojżesza. Minusem jest to, że dziecko szybko z niego wyrasta i z tego co widzę, jak Jaś skończy 3-4 miesiące to kosz pójdzie w odstawkę – ale to dobry argument, by kupić używany. Kosz przenosimy na noc do sypialni i Jaś śpi wtedy z nami (choć ok 5:00 i tak ląduje w naszym łóżku), a w dzień ustawiam go w salonie i jeśli mały potrzebuje drzemk to mam go na oku.
![kosz](http://www.peaceloveandcook.pl/wp-content/uploads/2015/02/kosz-691x1024.jpg)
Lampka Królik podbiła moje serce wizualnie, a dopiero później okazało się, że jest faktycznie praktyczna. Co prawda nie pomaga jeśli w nocy zmieniam pieluchę (jej lekki światełko nie nadaje się do tego), ale jest fajna przy nocnym karmieniu, a gdy dziecko podrośnie to może spać z nią nawet w łóżeczku i nie bać się ciemności.
![IMG_1526](http://www.peaceloveandcook.pl/wp-content/uploads/2015/02/IMG_1526-800x800.jpg)
![IMG_1533](http://www.peaceloveandcook.pl/wp-content/uploads/2015/02/IMG_1533-800x800.jpg)
Podczas kompletowania wyprawki, zauroczył mnie cudownie miękki materiał Minky. W połączeniu z lekka bawełną tworzy cudowne kocyki, kołderki, poduszki, chusteczki, maskotki itd. U nas najpierw wykorzystaliśmy go w klasycznym łóżeczku jako ochraniacze na szczebelki, a dopiero później w kocykach. Co prawda w swoim docelowym łóżeczku Jaś na razie tylko leży w ciągu dnia, spać pewnie będzie dopiero jak zacznie przesypiać całe noce.
![lozeczko](http://www.peaceloveandcook.pl/wp-content/uploads/2015/02/lozeczko-800x531.jpg)
![lozeczko 2](http://www.peaceloveandcook.pl/wp-content/uploads/2015/02/lozeczko-2-680x1024.jpg)
![kocyk chevron](http://www.peaceloveandcook.pl/wp-content/uploads/2015/02/kocyk-chevron-680x1024.jpg)
![sowa](http://www.peaceloveandcook.pl/wp-content/uploads/2015/02/sowa-681x1024.jpg)
Minky idealnie spisał się jako zimowy kocyk-kołderka. Jednak przy maluszku sprawdzą sie także lekkie, bawełniane kocyki i tu idealnym okazał się kocyk z Color Stories. Jest śliczny, miękki, prosty i doskonałej jakości! Nawet położne w szpitalu były nim zachwycone. Nasz ma kolor kremowy, ale już myślę o kolejnym na wiosnę, bo widzę, że warto mieć po 2 kocyki na daną porę roku. Myślę, ze super sprawdzi się też na prezent, gdyż można go podpisać, a jego piękne, sklepowe opakowanie nie wymaga dodatkowej oprawy.
![kocyk color stories](http://www.peaceloveandcook.pl/wp-content/uploads/2015/02/kocyk-color-stories-680x1024.jpg)
Wśród gadżetów „zapachowych” polecam Wam kosz na pieluchy. Kupiliśmy go dopiero po pojawieniu się Jasia, gdyż ilość pieluch jaką produkował, miała wpływ na zapach w naszym domu:P. Ten kosz idealnie pochłania zapachy i gromadzi naprawdę sporo pieluch. Polecę Wam, by kupić go od razu z zapasem worków bo niestety osobno kupowane wychodzą sporo drożej.
![koszna pieluchy](http://www.peaceloveandcook.pl/wp-content/uploads/2015/02/koszna-pieluchy-680x1024.jpg)
Kolejnym super gadżetem okazała się Trawka do suszenia butelek. Jest tak estetyczna, że mój mąż chciał kupić drugą jako suszarkę do talerzy – niestety do tego się nie nadaje. Do trawki możemy dokupić „kwiatki”, które super mieszczą małe elementy typu smoczki czy zakrętki. W dodatku super się czyści.
![trawka na butelki](http://www.peaceloveandcook.pl/wp-content/uploads/2015/02/trawka-na-butelki-680x1024.jpg)
A teraz moi ulubieńcy! Maskotki szydełkowe:). Nie są kupione, nie są tez zrobione przeze mnie (aż takich zdolności nie mam:( ), za to mam szczęście mieć super zdolną koleżankę Anię, która takie cuda stworzyła dla Jasia. Są piękne i mięciutkie, bardzo łatwo mieszczą sie w małych, niemowlęcych rączkach, wiec doskonale nadają się do ćwiczenia pierwszych chwytów – u nas zrobiły furorę:).
![zabawki szydełkowe](http://www.peaceloveandcook.pl/wp-content/uploads/2015/02/zabawki-szydełkowe-800x542.jpg)
Jeśli zaciekawiły Was te gadżety, znajdziecie je:
1. Owieczka
2. Kosz Mojżesza – Allegro
3. Królik Lampka
4. Minky kołderki
5. Sówka Minky
6. Kocyk bawełniany
7. Kosz na pieluchy Angel Care – Allegro lub Smyk
8. Trawka na butelki
9. Maskotki szydełkowe (podam kontakt
)