Pomimo tego, że oglądam dużo seriali (i zrobiłam sobie ostatnio tabelki w excelu, żeby się nie pogubić, co oglądam, a łącznie znajduje się tam… 100 tytułów już obejrzanych, w trakcie oglądania i tych, które porzuciłam po kilku odcinkach), to zwykle nie nastawiam się jakoś szczególnie na premiery kolejnych lat. Powód jest prosty – tych nowości jest tak wiele, że zwykle ciężko przebić się przez sam gąszcz tytułów. Niedawno też bardzo czekałam np. na Wicked city, w którym zagrał Ed Westwick, a serial okazał się gniotem, który skasowano w połowie sezonu. Jednak trafiłam na listę premier 2016 i zaczęłam oglądać trailery niektórych z nich. I nie da się ukryć, że jest kilka produkcji, które wydają się bardzo ciekawe. Zobaczymy, co z tego wyniknie. Nie od dziś wiadomo, że nawet polscy producenci potrafią zrobić zwiastun, z którego wynika, że film będzie świetny. A szanse na dobry, polski film są tak samo duże jak na to, że Gosia Andrzejewicz nauczy się śpiewać, a Edyta Górniak oduczy się płakać na wizji.
Jeśli jednak ciekawi Was, co wyłuskałam z nowinek (a to tylko kropla, bo w 2016 będzie kilkaset premier amerykańskich seriali), to poniżej znajdziecie 10 seriali, które zadebiutują w najbliższych miesiącach. W ciągu roku pewnie znajdę coś nowego, bo teraz wybrałam tylko takie produkcje, które mają datę premiery, zwiastun i wiadomo o nich coś więcej, a jest jeszcze mnóstwo produkcji, o których na razie nie ma wielu szczegółów.
Serial o pieniądzach, funduszach hedgingowych, biznesmenach, przekrętach, aferach i jeszcze raz pieniądzach. Główne role robią wrażenie, bo w Billions zagrali Paul Giamatti i znany z Homeland Damian Lewis. Uwielbiam seriale akcji, a mam wrażenie, że z trailera wyłania się trochę wizja serialu będącego połączeniem House of cards (w świecie finansów) z Suits i Wilkiem z Wall Street.
O rany, jak ja czekam na ten serial. Historia O.J. Simpsona i jego bardzo głośnego procesu jest znana prawie każdemu. Do tego seriale kryminalne i sensacyjne to jedne z moich ulubionych. Serial ma w każdym sezonie dotyczyć innego procesu i przestępstwa. W Polsce może i serial nie będzie bardzo popularny, ale sądzę, że w Stanach odbije się ogromnym echem, bo to jedna z najgłośniejszych procesów ostatnich lat. Popularny nie tylko ze względu na osobę oskarżonego, O.J. Simpsona (popularnego sportowca), ale również jego adwokata, ojca m.in. Kim Kardashian, Roberta Kardashiana. O.J. był oskarżony o podwójne zabójstwo, a jego proces był w tamtych czasach niesamowicie kontrowersyjny. Jestem bardzo ciekawa, jak cała historia zostanie pokazana w serialu. Obsada zapowiada świetne widowisko. Główne role zagrali Cuba Gooding Jr, Sarah Paulson, John Travolta (który jest również producentem), czy David Schwimmer (Ross z Przyjaciół). Pierwszy sezon został zaplanowany na 10 odcinków.
Wystarczy zacytować jedno zdanie, które znajduje się na YouTube pod zwiastunem tego serialu: Vinyl, a new drama series from Martin Scorsese, Mick Jagger and Terence Winter. Serial produkcji HBO, co zwykle zwiastuje przynajmniej przyzwoity serial. Zapowiada się SEX, DRUGS & ROCK&ROLL w 130%. Kolorowe lata 60/70 będą tłem dla tej opowieści i nie mogę się doczekać nie tylko serialu, ale i jego ścieżki dźwiękowej.
Dla wszystkich miłośników Stephena Kinga to pozycja obowiązkowa. Ekranizacji serialowej doczekała się jego książka Dallas ’63, której główny bohater przenosi się w czasie do lat 60-tych i próbuje udaremnić zamach na prezydenta Kennedy’ego. Producentem wykonawczym jest J.J. Abrams który ma na koncie między innymi współpracę przy serialu Lost. A główną rolę w serialu zagrał James Franco – i mam nadzieję, że daje 11.22.63 tyle samo dobrego co Kevin Spacey oddał House of cards. Bardzo podoba mi się trend, który sprawia, że granie w serialach jest już na tyle prestiżowe, że przyciąga gwiazdy dużego ekranu.
Przy tym serialu akurat wychodzi moja słabość do aktora grającego Toma Ellisa. Mam jednak nadzieję, że serial będzie taki jak zapowiada to zwiastun. Lekki, zabawny, z elementami fantastyki i diabelskim poczuciem humoru. Niestety, podejrzewam, że może kompletnie zawieść moje oczekiwania i okazać się zupełnie nijaki.
Sama sobie się dziwię, że ten serial znalazł się w tym tekście Anioły, demony, piękni bohaterowie i zdecydowanie nakierowanie serialu na nastolatki. Jest jednak coś absolutnie wciągającego w zwiastunie, więc dam mu szansę.
Miniseria, która zostanie wyemitowana w ciągu 2 dni, ma przybliżyć całą historię i przekręt piramidy finansowej Berniego Madoffa. Plus Richard Dreyfuss w roli głównej. Będzie się działo.
W Appalachach żyje klan rodziny Farrell. Wprawdzie członkowie klanu wyglądają jak żywcem wyjęci ze Średniowiecza, ale korzystają z wynalazków XXI wieku. I walczą nie tylko o przetrwanie, ale i o dominację nad „bardziej cywilizowanymi” mieszkańcami tego regionu. Trzeba przyznać, że nie przebierają w środkach.
The Family to coś z gatunku political drama z wątkiem osobistym. Cała rodzina wspiera mamę najpierw w lokalnych wyborach, a potem w kolejnych stopniach kariery politycznej. Jednak na samym początku jej drogi w polityce, znika jedno z jej dzieci. Które… odnajduje się po kilkunastu latach, gry jego mama planuje wystartować na stanowisko gubernatora. W tle mamy za to cały dramat: niesłusznie skazanego człowieka, rodzinne kłótnie i pozory szczęśliwej rodziny i wiele innych. Po trailerze mam ciarki i czekam na więcej.
Nie oglądałam w dzieciństwie Z archiwum X. Dobra, #wstydliwewyznania mamy za sobą Widziałam kilka odcinków starej wersji programu, ale zbytnio się bałam, żeby oglądać. A teraz, po latach, jestem bardzo ciekawa reaktywacji (nie bez znaczenia jest też miłość do Davida Duchovnego).
Który serial zapowiada się według Was najlepiej?
Artykuł Seriale 2016 – na jakie nowości czekam najbardziej? pochodzi z serwisu Blog o prawie samych przyjemnościach.