Taka sytuacja, niedzielna.Wiem, wiem, żadne tam szaleństwo, ale czy ja powinnam się tym przejmować?:DWyszło pysznie, bardzo aromatycznie, no i tyle chyba, bo cóż tu więcej opisywać? Smaków mi narobiły moje dziewczyny z grupy kulinarnej, więc jakoś tako...