Po wczorajszym dniu, pochmurnym i z bólem głowy, przyszedł kolejny. Tym razem słoneczny, z uśmiechniętym Synciem idącym do placówki oraz zadowoloną Córcią układającą klocki.Dzień sprzyjał kuchennym działaniom i spacerowi, z którego wróciliśmy ledwo żyw...