Zastawa obiadowa, którą ja i mąż dostaliśmy kiedyś w prezencie, leży sobie nieniepokojona na najwyższej półce w szafie w przedpokoju. Może gdyby prezent trafił w mój gust, wyciągałabym go cześciej, ale i tak podejrzewam, że nie gościłby zbyt często na ...