Jakiś czas temu pisałam, że staliśmy się maniakami burgerów za sprawą pewnej książki. I tak jak sobie obiecaliśmy, testujemy różne pyszności w niej zawarte. Oprócz burgerów, znajdziemy tam rozdział poświęcony Hot Dogą. Jest to świetny pomysł na przekąskę lub na przystawkę na spotkanie ze znajomymi. Zwłaszcza, że przygotowanie ich zabiera jakieś 10 minut.
Nie jest to przeciętny hot dog. Smaczku dodaje mu podsmażana cebulka wraz w rukolą. Wyjątkowo kupiłam opakowanie gotowych, specjalnie przeznaczonych do tego celu bułek. Jednak następnym razem postawię na mini bagietki :). Wiem, że to nie ten sam smak, ale wolę nie ryzykować z hotdogowymi bułkami.
Składniki :- 6 bułek do hot dogów
- 6 parówek
- 100 g rukoli
- duża cebula
- łyżeczka kminku rzymskiego
- 5 łyżek domowego ketchupu
- 5 łyżki musztardy
- sól
- pieprz
- olej do smażenia
- Cebulę obieramy i kroimy w cienkie paski.
- Na patelni rozgrzewamy olej i smażymy cebulę z kminkiem rzymskim przez około 20 minut na małym ogniu, aż się zarumieni i zmięknie. Dodajemy sól i pieprz.
- Parówki gotujemy przez 5 minut we wrzącej wodzie. Po wyjęciu z garnka, odsączamy je.
- Kroimy bułki na pół, ale nie do końca. Podgrzewamy przez 2 minuty np w piekarniku.
- Obydwie części bułki smarujemy ketchupem i musztardą. Na spodzie układamy rukolę i cebulę. Na to kładziemy kiełbaskę. Przykrywamy górną częścią bułki i jemy ;).