>Składniki: (ciasto) 170g białej mąki pszennej, 80g mąki ziemniaczanej, 150g zimnego masła (przepis na blogu), 1 jajo kurze, 50g cukru pudru i szczypta soli morskiej + 200g gęstej konfitury z żurawiny lub porzeczki czerwonej (
przepisy na blogu);
(wierzch) 2 duże garście posiekanych orzechów włoskich + 150g ciemnej gorzkiej czekolady i 4 łyżki oleju rzepakowego oraz ok.75g czekolady białej mlecznej i świeżo otarta skórka z 1 średniej pomarańczy
>Wykonanie:
Wszystkie podane składniki suche w misie wymieszaj, rozetrzyj weń masło na ‘kruszonkę’, po czym z dodatkiem rozmąconego jaja zagnieć na jednolicie gładką, niekleistą kulę ciasta; owiń szczelnie folią spożywczą i umieść w lodówce na 60min – na stolnicy pokrytej arkuszem papierem do pieczenia równomiernie rozwałkuj na placek o grub.ok.0,5cm (
lub kilka placków o wielkości dowolnej), podwiń lekko brzegi obrębiając je odciskami ząbków widelca i tak wraz z papierem przenieś na przygotowaną blachę – powierzchownie widelcem ponakłuwaj i wstaw do rozgrzanego już do temp.180C piekarnika; piecz ok.20-30min, do chwili wyrazistego przyrumienienia i kruchości ciasta – odstaw na pewien czas w miejsce chłodne, do ostygnięcia – równą warstwą na całej powierzchni rozsmaruj konfiturę, suto okraś orzechami, całość zalewając warstwą świeżo stopionej z olejem czekolady, w tzw. ‘kąpieli wodnej’; na pewien czas odstaw w chłód, do zastygnięcia, po czym jeszcze nałóż niteczki czy łatki ze stopionej j/w czekolady białej i okraś skórką poamrańczy.
Gotowy mazurek na całą noc umieść w lodówce, by się ładnie ‘związał’ i ‘przegryzł’ przed pokrajaniem.