Macie czasem tak, że wracacie do domu zmęczeni i głodni, a jedyny obiad na jaki możecie liczyć musicie zrobić sobie sami? Nie warto sięgać wtedy po szybkie zapychacze. Wystarczy niecałe 20 minut, aby wyczarować pyszny makaron po bolońsku. Jest prosty w przygotowaniu i bardzo smaczny. Sprawdzi się zatem nie tylko w przypadku awaryjnego obiadu, ale także i zaplanowanej kolacji.
Do przygotowania potrzebowałam (2 porcje):
- 120g makaronu pełnoziarnistego (osobiście zawsze zastępuję tradycyjne spaghetti makaronem penne)
- 250g mięsa mielonego (wieprzowe lub z indyka)
- 250g przecieru pomidorowego
- mała cebula
- 2 ząbki czosnku
- garść oregano
- garść bazylii
- sól i pieprz do smaku
- 40g sera żółtego lub najlepiej parmezanu
- 3 łyżki oliwy z oliwek
Wykonanie jest bardzo proste:
1. Gotujemy makaron al dente.
2. W międzyczasie kroimy cebulę oraz zgniatamy czosnek i podsmażamy na rozgrzanej oliwie.
3. Gdy cebulka zeszkli się dodajemy mięso.
4. Smażymy dopóki mięso nie zetnie się, tzn. dopóki nie straci różowego koloru.
5. Dodajemy przecier pomidorowy.
6. Doprawiamy do smaku (najbardziej lubię proste połączenie oregano i bazylii, czasem dodaję też nieco ostrej papryki).
7. Smażymy jeszcze chwilę aż całość nieco zgęstnieje (w praktyce oznacza to - do czasu aż makaron będzie ugotowany).
8. Ugotowany makaron wkładamy na talerze, jeśli ma być podany później, dolejcie do nieco nieco oliwy - wtedy nie sklei się.
9. Dodajemy sos z mięsem.
10. Całość posypujemy serem (drobno pokrojonym żółtym lub tartym parmezanem). Do przystrojenia można użyć rukoli oraz świeżej bazylii.
Gotowe!