Ostatnio na blogu często wracam do smaków z PRL-u. Była już mizeria, kotlety mielone, naleśniki w wielu wersjach, a dzisiaj pora na zupę pomidorową. Najchętniej jem pomidorówkę z makaronem, ale czasami i z ryżem. To jedna z najpopularniejszych zup. Lat...