Wiem, wiem, już miesiąc cisza na blogu, przepraszam tych co tu zaglądają. Ostatnie tygodnie były jednak dosyć intensywne, skręcona kostka, wyjazd do Anglii, praca... Mam za to parę zaległych wypieków, które mam nadzieję w najbliższych dniach pojawią si...