Dziś wracam na uczelnię. Przygotowałam post podsumowujący te wakacje. Zajął mi w Wordzie prawie całą stronę, ale się rozmyśliłam. Miliardy słów nie oddadzą tego, co przeżyłam przez te 3 miesiące. Więcej niż przez całe życie.
Przeskok, zmiana o 180 stopni. Inne życie. Boję się powrotu. Jak nigdy. Mam tyle do stracenia. Zresztą i tak nieuniknione nadejdzie, na samą myśl o tym serce mi pęka a łzy płyną, ale nie chcę tu o tym pisać. Przerasta mnie (nie)jedna rzecz. Trudno. Nie żałuję, to sobie powtarzam i staram się tego trzymać. Wiedziałam przecież na co się piszę, widać ja nie zasłużyłam na więcej. Najpiękniejsze 3 miesiące żegnajcie. Najbardziej nieprzespane miesiące.
Chciałabym móc zasnąć teraz i sama nie wiem… obudzić się w prostym, beztroskim świecie.
Rozważam opuszczenie tego miejsca. Pomimo, że mam tu wspaniałych Was, ale jedzenie znaczy już dla mnie tyle co nic, a to co nabrało znaczenia nie ma prawa bytu... Może przerwa, może nieregularne bytowanie. Może zostanie jak jest
Potrzebuję czasu, a nie mam go... Dystansu.
Kokosowo- różany koktajl: awokado- gruszka- cukinia z konopią
Figa, maliny, gorzka czekolada
Przepis:
Niecałe, mocno dojrzałe awokado (ok. 100g)
Duża gruszka
Kawałek cukinii
150- 200 ml wody kokosowej
50ml mleka kokosowego
Łyżka cukru kokosowego
Garść konopii na wierzch
Wszystkie składniki kroimy i blendujemy dolewając wodę kokosową lub mleczko do uzyskania pożądanej konsystencji. Schładzamy w zamrażalce ok. 15 minut. Podajemy posypane konopią.
Pam.