Dziś MalinowyPoranek obchodzi drugie urodziny! :)
I banalne słowa same nasuwają się na język: niepostrzeżenie szybko to zleciało, a za razem nie przypuszczałam, że tak się wkręcę, że po dwóch latach od 17 czerwca 2013 nadal tu będę, niemal codziennie wstawiając zdjęcia swoich śniadań.
Właśnie, bo to w zamyśle śniadaniowiec miał być, ale samym śniadaniowcem chyba nigdy nie był. Szybko stał się swego rodzaju zbiorem luźnych przemyśleń.
Szybko ludzie tworzący blogosferę i blog stały się częścią życia jakie wiodłam przez te dwa lata.
Wiele razy obiecywałam sobie, że koniec z tą prywatą, że jakby ktoś przeczytał co tu piszę, te infantylne czasem myśli, których normalnie przed nikim bym nie wypowiedziała, że może to wstyd. Ale z tych obietnic nic nie wychodziło, bo… nie mam się czego wstydzić. Bo to jest moje miejsce na takie właśnie refleksje, rozterki, bazgroły. W towarzystwie śniadań, które również uległy zmianie.
Mogłabym pisać jak bardzo zmieniłam się przez te dwa lata ja, moje otoczenie, moje życie, ale to może przy innej okazji, może wcale.
Stokroć szczęśliwsza niż te dwa lata temu, stokroć bogatsza (i nie o złotówkach mówię), o wiele dojrzalsza (nie mylić z doroślejsza)
DZIĘKUJĘ WAM BARDZO ZA TO, ŻE JESTEŚCIE. WSZYSCY: Blogerzy, Anonimowi i Cisi.
Egzamin mnie dziś czeka, chyba najcięższy w tej sesji (choć ten w przyszły wtorek plasuje się obok niego na podium), więc o kciuki o 15 proszę.
Porządna dawka kakao, czekolady, owsa i migdałów no i burak, który podobno jest warzywem mocarzy mają mi w tym również pomóc! :P
Kakaowo- karbowa owsianka z burakiem z czereśniami, gorzką czekoladą, migdałami, żurawiną Mango, maliny
To było najtrudniej obierające się mango jakie miałam. Za nic w świecie nie dało się zrobić z niego 'jeżyka", ale zarazem było najsłodsze i najsmaczniejsze jakie kiedykolwiek jadłam.
Przepis:
½ szklani płatków owsianych (ok. 65- 70g )
2/3 szklanki mleka
Wrzątek
Szczypta soli himalajskiej
Czubata łyżeczka kakao
Czubata łyżeczka karobu
Mały burak (użyłam tego z botwinki ok. 60g)
Płatki zalewamy wrzątkiem, gdy napęcznieją wlewamy mleko i odstawiamy (np. na noc)
Rano zagotowujemy. Ścieramy buraka, dodajemy do owsianki, solimy. W odrobinie ciepłej wody rozprowadzamy kakao i karob, wlewamy do owsianki. Gotujemy do uzyskania odpowiedniej konsystencji.
Podajemy z dodatkami.
Pam.