Jeżeli w nocy śni Ci się, że w ogrodzie, przy domu, w którym od pół roku nie mieszkasz, toczysz bój z wielką czarną krową, a po zwycięskiej bitwie wyprowadzają Cię gladiatorzy w zbroi,
jeżeli po pół roku od wyprowadzki orientujesz się, że nie tak dawno zasadziłeś młode krzaki porzeczek i nie będzie Ci dane ich jeść i nie wiesz czy nadal w ogóle tam stoją, kiedy wiesz, że nie ma prawa Cię to już obchodzić i z płaczem dzwonisz do taty z pytaniem, czy może akurat Tobie uda się wyhodować porzeczkę w doniczce na balkonie,
jeżeli opowiadając o badaniu w warunkach laboratoryjnych preferencji smakowych szczurów i zamiast ,,roztworu sacharozy" używasz ,,roztworu skoliozy", to oznaczać może:
a) zbyt szybko jednak zrezygnowałeś z tej wizyty u psychiatry
b) zamiast do kuchni po kolejny kubek kawy powinieneś udać się do łóżka
c) potrzebujesz wakacji
d) wszystkie odpowiedzi prawidłowe
e) wszystkie tak prawidłowe jak niewykonalne
Dużo uśmiechu, ciepła i pogody na nowy tydzień :D
Podobno wczoraj był dzień pieczenia. Wczoraj piekłam, dziś jem, liczy się? :D
Miałam kombinować więcej z pietruchą. W połączeniu z kokosem, rabarbarem i masłem orzechowym jest doskonała.
(Do wypieku zmotywował mnie Natalia)Pietruszkowo- kokosowa babeczka z rabarbarem z gruszką masłem orzechowym i dżemem figowymPrzepis:
35g mąki owsianej
20g mąki kokosowej
Szczypta proszku do pieczenia
Szczypta sody oczyszczonej
1/2 jaja
50ml mleczka kokosowego
Kilka łyżek mleka/wody
Małą pietruszka (ok. 60g po obraniu)
Kawałek rabarbaru, garstka wiórków kokosowych
Jajko ubijamy z mlekiem kokosowym. Przesiewamy mąki, sodę, proszek do pieczenia. Mieszamy, dodajemy kilka łyżek wody lub zwykłego mleka
do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Dodajemy startą pietruszkę, mieszamy/ ubijamy. Przekładamy ciasto do kokilki wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawiamy na jakieś pół godziny.
Układamy na wierzchu plastry rabarbaru i posypujemy wiórkami.
Pieczemy 35- 40 min w 180 stopniach. Studzimy i podajemy.
Bombka wie co dobre:
Pam.