Znowuż mogłabym o pogodzie pisać ;P
Przecież to ona w znakomitej mierze decyduje o naszym humorze. O tym w jakim nastroju się budzimy, jak planujemy nowy dzień, cy narzekamy czy się uśmiechamy. Owszem, każdy lubi inną, ale to nie zmienia faktu, że na każdego działa na swój specyficzny sposób.
Pogoda, ciśnienie, słońce, chmury, wiatr, deszcz, śnieg, zupełnie nie mamy na nie wpływu. Najmniejszego. I dlatego tak potrafi człowieka sfrustrować, bo przecież my ciągle musimy wszystko kontrolować, zawsze mieć prawo wyboru i poczucie, że jednak coś od nas zależy.
Taki człowieczek śmieszny jest :]
Środa minie, to prawie jak weekend, nie? :D
Tyle z Was wczoraj omletami kusiło, ze uległam.
Skorzystałam z przepisu
Navynut z tym, że do ciasta dodałam małą startą marchewkę.
Omlet* marchewkowy z bananem, mandarynką, masłem orzechowym i gorzką czekoladą
* z mąką gryczanąPam.