Pomimo zrobienia ich podwójnej porcji, nie udało mi się zbyt dobrze uchwycić ich pyszności na zdjęciu :(
A czemu???
Bo znikały dosłownie w mgnieniu oka :D
"Pod wódeczkę" wręcz idealne, czyli imprezowy strzał w dziesiątkę :P
ale równie dobrze smakują z barszczykiem, czy też sosem czosnkowym :)
Zachęcam do wypróbowania ;)
Składniki:Ciasto:- 300 g mąki + 50 g do podsypania
- 200 g masła lub 100 g masła i 100 g margaryny
- 1 jajko
- ½ łyżeczki soli
- 100 g gęstej kwaśnej śmietany
Farsz:- ok. 1 kg mięsa (np. łopatka)
- 4 ząbki czosnku
- ziele angielskie
- liść laurowy
- pieprz ziarnisty
- goźdźiki
- rozmaryn
- kolędra
- jałowiec
- sól
- 3 marchewki
- 2 pietruszki
- pół selera
- 2 średnie cebule
- olej do smażenia
Przygotowanie:Farsz:
Mięso ugotować z warzywami i przyprawami (nie pisałam dokładnie ile czego sypie, bo robię to na oko). Mięso i warzywa wyjąć z wywaru, ostudzić, zmielić w maszynce do mielenia. Wywaru nie wylewać. Cebulę pokroić w drobną kosteczkę, następnie podsmażyć na oleju, dołożyć do mięsa. Do masy dodać tyle wywaru z mięsa, aby farsz nie był suchy ( ma powstać jednolita, dobrze zbita masa). Doprawić w razie potrzeby solą i pieprzem.
Ciasto:
Mąkę zagnieść z masłem, jajkiem, solą i śmietaną na jednolita masę. Ciasto ma być miękkie, sprężyste, ale nie klejące. Zawinąć w folię i włożyć do lodówki na 1h. Ciasto rozwałkować w prostokąt na dobrze posypanym mąką blacie. Wzdłuż dłuższego boku ułożyć wałek z farszu. Ciasto zawinąć raz tak, aby mięso znajdowało się w środku. Powstały wałek odciąć od reszty ciasta i pokroić na kawałki o długości ok. 3-4 cm. Paszteciki układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Nałożyć kolejną porcję mięsa na rozwałkowane ciasto, zawinąć raz, odciąć i pokroić na kawałki. Tak postępować, aż do wyczerpania ciasta. Ułożone na blasze paszteciki posmarować rozkłóconym jajkiem, posypać makiem, sezamem, ziołami lub możemy zostawić je bez posypki. Piec ok. 30 min. w temperaturze 180*C. SMACZNEGO!!!