Owsianki nie należą do moich ulubieńców śniadaniowych,
z jednym małym wyjątkiem
- czyli tą aksamitnie kokosową owsianką z chrupiącymi kawałkami orzechów.
Powstała zupełnie przypadkiem, po zmieszaniu wszystkiego co było pod ręką
i po spróbowaniu pierwszej łyżeczki, chwyciłam szybko aparat i stwierdziłam,
że muszę podzielić się z Wami przepisem na nią.
Jak wyglądała wtedy w miseczce tak też ją sfotografowałam, bez żadnych "upiększeń" - czysta, pyszna prostota.
Składniki:- 4 łyżki płatków owsianych
- 1 szklanka mleka (u mnie 1/2 mleka krowiego +1/2 szklanki mleczka kokosowego)
- 1 łyżka masła orzechowego z kawałkami orzechów
- 50 ml likieru kokosowego
- miód, syrop klonowy, cukier (opcjonalnie)
- sól
Dodatki (wedle upodobania):
- świeże owoce
- suszone owoce
- konfitury, dżemy owocowe
- musy owocowe
- orzechy, nasiona, pestki
- solony karmel
- cynamon, kardamon, wanilia
Przygotowanie:
Do garnuszka wlać trochę wody na dno i poczekać, aż zacznie wrzeć. Kolejno wlać mleka i wsypać płatki owsiane. Zagotować i od momentu zagotowania, gotować jeszcze ok. 10 minut (jeśli owsianka będzie zbyt gęsta - dolej trochę mleka, natomiast jeśli będzie zbyt rzadka - nie dosypuj płatków, ponieważ one jeszcze wchłoną nadmiar płynu). Pod koniec gotowania dodać masło orzechowe, likier i szczyptę soli. Dokładnie wymieszać, by składniki dobrze się połączyły. Można zajadać samą tak jak ja lub podawać z ulubionymi dodatkami. SMACZNEGO!!!