Jeszcze kilka lat temu, gdy wybierałem się na przejażdżkę w czasie świąteczno-noworocznym na podmiejskich drogach byłem, nie licząc niezniszczalnej ekipy mastersów, sam. Teraz, czy to w lesie, na szosie, czy bieżni, wszyscy uprawiają jakiś sport. Przym...