Cukinia faszerowana mięsem to mój koszmar z dzieciństwa. Szare mięsko, wodnista cukinia i coś, co w założeniu miało być serem, doprowadzało mnie do łez. Moja mama osiągnęła mistrzostwo w tej perwersji i czasem mieszała mięso z ryżem, dziwiąc się, czemu nie jemy, skoro gołąbki lubimy.
Z biegiem czasu, kiedy dziwne lata ustroju słusznie minionego minęły, pojawiać się zaczęły przyprawy i znienawidzona cukinia faszerowana mięsem zaczęła być zjadliwa. Okazało się, że nie tylko ja mam wspomnienia niekoniecznie miłosne, jeśli chodzi o cukinie faszerowane mięsem i cukinie faszerowane jako takie. Najcierpliwszemu na dźwięk słowa „cukinia” zaczyna latać nerwowo powieka i to nie bynajmniej z ekscytacji.
Dorosłość jednak wymaga poświęceń oraz stawianiu czoła swoim demonom. No kurde! Przecież ta cholerna cukinia musi mieć jakiś wyraz, musi mieć w sobie coś, co sprawia, że chce się jeść i nie ma ochoty wsadzać sobie widelca w oko?! Pomyślicie pewnie, że histeryzujemy, że wymyślamy i że cukinia jest spoko oraz w pytkie! Jest! Ja kocham cukinię, Najcierpliwszy wielbi placki z cukinii, ja kocham chlebek z cukinii. Tylko ta cholerna cukinia faszerowana mięsem spędza nam sens z powiek. Doszliśmy do wniosku, że jesteśmy dorośli, dzielni i nie będzie nas żadne warzywo zastraszać. Zaopatrzywszy się w składniki próbowaliśmy, eksperymentowaliśmy i powstała najlepsza na świecie cukinia faszerowana mięsem.
Jeśli lubicie wyraziste smaki lub chcecie siebie bądź kogoś przekonać do faszerowanych warzyw, to zróbcie naszą wersję. Jeśli kupicie cukinie okrągłe, to po dodaniu sałatki taka cukinia faszerowana mięsem może śmiało stanąć na niedzielnym stole. Nie dość, że pyszna, to jeszcze ładna! Poza tym cukinia ma tak mało kalorii, że nawet dodatek sera do farszu nie robi specjalnej demolki w naszej figurze. Można zachować linię, a jak wiemy, linia ma być gruba i wyraźna! Huehuehue.
Potrzebujemy:
- po 1 sztuce cukinii na osobę (u mnie były 4 szt.)
- około 600 g mielonego, dobrej jakości, mięsa wołowego
- 1 średnią cebulę
- ½ czerwonej papryki
- 1 kopiastą łyżkę serka typu Philadephia
- 2 łyżki tartego parmezanu lub innego ostrego, twardego sera
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżkę świeżej natki pietruszki
- 1 łyżeczkę koncentratu pomidorowego dobrej jakości
- ½ łyżeczki słodkiej papryki
- 1 łyżkę szczypiorku
- ½ łyżeczki suszonych płatków chilli (jak nie lubicie ostrego, to pomińcie)
- na czubku łyżeczki przyprawy do piernika (zaufajcie mi)
- łyżeczkę soku z cytryny
- sól i sporo pieprzu (najlepiej świeżo mielonego).
Przygotowanie:
Cukinie myjemy i nie obieramy. Pozostawienie skórki gwarantuje nam, że cukinia zachowa swój kształt i nie rozpadnie nam się podczas pieczenia, tworząc artystyczną breję. Przekrawamy na pół lub odcinamy czapeczki z okrągłych cukinii. Wydrążamy środek z cukinii, pozbawiamy ją pestek – najlepiej zrobić to małą łyżeczką.
Na patelni rozgrzewamy odrobinę oleju, wrzucamy mięso i chwilę smażymy, dodajemy czosnek i cebulę. Jak mięso będzie gotowe, czyli nie będzie surowe, przekładamy je do miski razem z ewentualną wodą, którą puściło mięso. Studzimy. Dodajemy pozostałe składniki i mieszamy. Tak powstałą mieszanką faszerujemy cukinie.
Podłużne cukinie możemy posypać dodatkowo serem, a okrągłe nakrywamy czapeczką. Cukinie układamy w naczyniu lub formie, w której będziemy je piec. Podlewamy szklanką wody i wsadzamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika. Pieczemy około 25 minut. Przed podaniem możemy dodatkowo posypać parmezanem i skropić oliwą. Do cukinii faszerowanych doskonale pasują letnie sałatki z ziołowymi dressingami.
Taki farsz możecie wykorzystać również do pomidorów i papryki.
Smacznego!
Post Cukinia faszerowana mięsem pojawił się poraz pierwszy w LADY KITCHEN.