Na Święta uwielbiam robić pralinki, trufle, śliwki z marcepanem w czekoladzie. Do czekoladek mam całą szafkę foremek, bo trudno powstrzymać mi się przed kolejnymi kształtami, wzbogacającymi moje własnoręcznie robione bombonierki. Robię również wersje wegańskie i za każdym razem eksperymentuję z czymś nowym. Gdy zobaczyłam w swojej kolekcji foremki, kształtem przypominające czekoladki toffifee, wiedziałam, że muszę je wykorzystać do wegańskich toffifee.
Zdjęcia zrobiłam na szybko w zeszłym roku, tuż przed przyjściem gości, więc na pewno nie jestem z nich dumna ;) Jednak zbyt egoistyczne byłoby niepodzielenie się z Wami tym przepisem ;)
Składniki (na 24 sztuki):
- 3 łyżki erytrolu (jeśli używacie cukier, dajcie cukier muscovado)
- 3 łyżki śmietanki kokosowej (górna, stałą część mleka kokosowego z puszki)
- 4 łyżki masła orzechowego (bez cukru, bez soli, 100% orzeszków)
- 2 łyżki orzechów laskowych (do zmielenia)
- szczypta soli
- 24 orzechy laskowe
- 4 kostki gorzkiej czekolady (70% kakao)
- pół łyżeczki śmietanki kokosowej
Sposób przygotowania:
- Orzechy laskowe wyłóż na blaszkę i podpiecz chwilę w piekarniku. Usuń z nich skórkę. Dzięki upieczeniu, orzechy będą bardziej aromatyczne.
- Zmiel 2 łyżki orzechów laskowych.
- W rondelku rozpuść erytrol (lub odpowiednio cukier) i gotuj, aż zacznie gęstniej. dodaj śmietankę kokosową i podgrzewaj, stale mieszając, aż masa będzie gładka i gęsta. Ściągnij z ognia.
- Dodaj masło orzechowe i zmielone orzechy laskowe oraz sól.
- Orzechową masę przelej do silikonowych foremek, w środek każdej pralinki włóż orzech laskowy. Foremkę włóż do zamrażarki na ok. 15 minut
- Na parze rozpuść czekoladę, dodaj śmietankę kokosową i wymieszaj. Przykryj czekoladą wierzch pralinek, aby ukryć orzeszka. Zostaw do wystygnięcia czekolady
- Najlepiej przechowywać w zamrażarce (ew. w lodówce) i wyciągnąć odpowiednio wcześniej.