Mój organizm stanowczo domaga się lata, albo przynajmniej prawdziwej wiosny :) Spragniona jestem zieleni, nowalijek i owoców. W jadłospisie dominują szparagi, rabarbar i sałatki. Dodatki do nich jeszcze ubogie (poza rzodkiewką oczywiście, ale nie ukrywam że czekam na prawdziwe pomidory, prawdziwe truskawki i nasz polski groszek). Poza latem, spragniona jestem podróży, choćby takich jak ostatnia wyprawa do Grecji z Kubą Korczakiem. Dlatego tymczasowo wspomagam się wspomnieniami i snuję plany na tegoroczny wyjazd, jedząc sałatkę z halloumi (zdając sobie sprawę, że halloumi jadłam po raz ostatni właśnie w Grecji, na Poros).
Sałatka jest ekspresowa i pyszna. Pomarańcze dodają orzeźwienia, grillowane halloumi letni smak, a pistacje chrupkości. Jeszcze lepsza (przetestowane!) jest z dodatkiem podduszonych na maśle zielonych szparagów.
Składniki (na 3 porcje):
- 180g mieszanki sałat (lub samej rukoli)
- 220g halloumi (1 opakowanie)
- 1 łyżka obranych pistacji
- 1 pomarańcza
- 2 łyżki oliwy
- sól, pieprz
Sposób przygotowania:
- Halloumi pokrój w ok. 0,5 cm plasterki (wyjdzie 12-14 plastrów), odsącz delikatnie ręcznikiem papierowym i usmaż na patelni grillowej (bez tłuszczu).
- Pomarańczę wyfiletuj nad miseczką (sok się przyda), czyli odkrój najpierw końce pomarańczy, a następnie nożem obetnij skórkę, prowadząc nóż od góry do dołu, odkrawając razem z biała skórką, a następnie wytnij cząstki pomiędzy błonkami albedo. Z pozostałych albedo wyciśnij do miseczki sok.
- Zrób dressing pomarańczowy: do miseczki z pomarańczowym sokiem dodaj, posól i popieprz (dosyć sporo, aby przełamać smaki).
- Pistacje upraż na suchej patelni i grubo posiekaj.
- Wymieszaj sałatę z pistacjami, pomarańczami i dressingiem pomarańczowym (jeśli nie zużyjesz całego, przelej do słoiczka i wstaw do lodówki – wykorzystasz kolejnym razem) i podaj z grillowanym halloumi.
Zapisz
Zapisz
Zapisz
Zapisz
Zapisz
Zapisz
Zapisz
Zapisz