Przez lata kalarepę jadłam tylko na surową. Od kilku lat trochę z nią eksperymentuję. I cały czas się inspiruję. Podczas wizyty w Water&Wine jadłam pyszne „tagliatelle” z kalarepy. Idąc włoskim, makaronowym tropem, zrobiłam ravioli z kalarepy. Bezglutenowe, lekkie, pełne delikatnych smaków. Kalarepę ożeniłam z serkiem kozim, nutką pomarańczy, marynowanymi i smażonymi rzodkiewkami. Do tego zioła zerwane na balkonie i letnia przystawka gotowa.
Water&Wine to unikatowy koncept. Wszystkie warzywa do restauracji trafiają z ich własnego ogrodu. Poza ogrodem jest także pole, łąka, szklarnia, a także staw. Wzniesienia obsadzone są winoroślami, z których powstaje pyszne wino. Z dobrodziejstw natury kucharze czerpią to, co najlepsze i za każdym razem zaskakują smakiem.
Od niedawna organizowane są tam spotkania Chef’s Table, najbliższe już w połowie sierpnia. Jako przedsmak tego, co Was tam czeka, zobaczcie film z naszej ostatniej wizyty. Pięknie, prawda?
Wizyta w Water&Wine
A tu krótka relacja filmowa z ostatniej wizyty naszych drogich qmam kasze, daretocook.pl, ChilliBite, kuchniawformie.pl, Crust and Dust, Sylwia Majcher – pięknie jest u nas spędzić letni dzień, prawda?
Posted by Water&Wine on Saturday, June 23, 2018
Kalarepę można wykorzystać na wiele sposobów. Poza chrupaniem kalarepy, często duszę ją na maśle (pokrojoną w kostkę), razem z koperkiem i pokrojonymi liśćmi. Bo liście też są do jedzenia. Dlatego nie wyrzucajcie ich, wkrótce podam Wam kilka pomysłów, co można zrobić z liści kalarepy.
Składniki (na 2 porcje, czyli 6 sztuk):
- kalarepa
- kilka rzodkiewek
- 3 łyżki koziego twarogu
- świeży tymianek
- sok wyciśnięty z 1 małej pomarańczy
- masło klarowane
- sól, pieprz
- opcjonalnie do ozdoby (wykorzystałam to, co rośnie na balkonie): kwiaty kolendry, ruta
Sposób przygotowania:
- 2 rzodkiewki pokrój również na mandolinie. Namocz je w soku z pomarańczy. Pozostałe rzodkiewki pokrój w ćwiartki.
- Kalarepę obierz (nie wyrzucaj liści) i pokrój cienko na mandolinie na 12 półprzezroczystych plasterków.
- Twaróg wymieszaj z listkami świeżego tymianku, dopraw solą i pieprzem.
- Plasterki kalarepki wrzuć na osolony wrzątek i gotuj około 2 minut.
- Na maśle klarowanym przesmaż ćwiartki rzodkiewek. Na koniec zalej je sokiem z pomarańczy (w którym moczyły się plasterki rzodkiewki) i smaż chwilę, aż sok nieco odparuje. Posól.
- Na talerzach ułóż po 3 odsączone plasterki kalarepy. Nałóż po małej łyżeczce twarożku koziego. Przykryj pozostałymi plasterkami kalarepy, dociśnij brzegi, aby się zlepiły. Polej masłem z pomarańczą, na wierzch daj smażone ćwiartki rzodkiewek i marynowane w soku pomarańczowym plasterki rzodkiewek (u mnie jeszcze cieniutkie paseczki kalarepy – efekt testów nowej japońskiej tarki ;)).