11 listopada to dzień do świętowania. Poza przypadającym tego dnia Świętem Niepodległości, w rodzinie świętuję urodziny siostrzenicy, a w kościele katolickim wspomina się wówczas św. Marcina. Święty Marcin był kandydatem na biskupa, nie chciał jednak takich zaszczytów. Ukrył się w pobliżu gęsi, które wydały go swym głośnym gęganiem. W rezultacie Marcin został biskupem, a gęś stała się symbolem tradycji dla tego dnia.
Pierś z gęsi to danie nie tylko na 11 listopada :) Możecie zaserwować ją na każde święta. W wydaniu jesiennym proponuję podać ją z pieczoną dynią i dla kontrastu z chutneyem z pigwy i żurawiny, który bardzo podkreśla smak dania. Korzystając z ciepłej tegoroczonej jesieni, całość udekorowałam świeżą nasturcją, która wciąż wdzięcznie kwitnie na balkonie.
Składniki:
- 1 podwójna pierś z gęsi (z kością i ze skórą ważyła 1,1 kg)
- sól, pieprz, majeranek
- 250-300g obranej dyni
- świeże zioła: szałwia, estragon
- 1 łyżka czutney’a z pigwy i żurawiny (przepis niebawem ;)
Sposób przygotowania:
- Pierś z gęsi umyj i osusz. Ostrym nożem wytnij kość (będzie idealna do rosołu) oraz wystający tłuszcz (nie wyrzucaj go). Po tym etapie obie piersi ważyły 690g.
- Skórę gęsto ponacinaj w kratkę, mocno natrzyj mięso z dwóch stron solą, pieprzem i majerankiem. Włóż natarte piersi z gęsi do lodówki na co najmniej 12 godzin.
- Na suchą, zimną patelnię połóż piersi od strony skóry i smaż ok. 7 minut. Podczas smażenia odlewaj na bieżąco powstały tłuszcz. Przewróć pierś na drugą stronę i smaż 2 minuty. W tym momencie zważyłam piersi z gęsi – ważyły już tylko 530g.
- nagrzej piekarnik do 180 stopni. Dynię pokrój w plastry, ułóż w żaroodpornym naczyniu, skrop oliwą i posyp ziołami.
- Przełóż piersi do żaroodpornego naczynia skórą do góry i piecz 25 minut w nagrzanym do 180 stopni piekarniku (wstawiam do piekarnika równocześnie dynię i gęś). W międzyczasie polej pierś wytopionym w trakcie pieczenia tłuszczem.
- Wyciągnij piersi z gęsi i daj im odpocząć przez 5-10minut. Po tym czasie pokrój w ukośne plasterki – mięso powinno być w środku różowe.
- Pierś z gęsi podawaj z pieczoną dynią i konfiturą z pigwy.
Rady
- Pamiętaj, aby piersi z gęsi położyć na zimną patelnię od strony skóry. Dzięki temu, że położycie ją na zimną patelnię, tłuszcz się wytopi a skórka będzie chrupiąca.
- Podczas smażenia zlewaj powstały tłuszcz, dzięki temu skóra będzie chrupiąca.
- Wycięta kość z piersi zachowaj do gotowania rosołu.
- Wycięty tłuszcz przetop. Gęsi smalec możesz przechowywać bardzo długo w lodówce. Pamiętaj, że to cenne źródło jednonienasyconych kwasów tłuszczowych, które obniżają poziom „złego” cholesterolu.