Jedz. Mała księga szybkich dań Nigela Slatera to jedna z bardziej wyczekiwanych przeze mnie książek. Książka, która została światowym bestsellerem w końcu doczekała się polskiego wydania. Warto było czekać, bo jest to morze inspiracji.
Pomimo swej obfitości (600 przepisów), jest bardzo zwięzła, bowiem sama forma przepisów jest nieco zaskakująca. Przypominają dłuższe wpisy z twittera, bez instrukcji w punktach. To m.in. dzięki temu, że lista składników jest krótka. Dzięki temu szybko możemy przygotować. To dania proste, z którymi poradzi sobie każdy.
Przepisy ułożone są również nieszablonowo. Zamiast klasycznego podziału na śniadania, obiady desery itp. mamy takie działy: do reki, w misce, z patelni, grillowane, na kuchence, duszone, pieczone, zapiekane w cieście, z woka, na talerzu, na deser. prosto, prawda? I intuicyjnie. Cała książka jest intuicyjna, przy przepisie podstawowym znajdziemy różne wariacje polegające na małej zamianie składników. A smak zupełnie innym. Dlatego ta książka jest tak dobra.
Sama nie wiem, od czego zacząć, czy od lekkiego ragu z kurczaka, czy bakłażana z serem paneer, czy orkiszu z pomidorami i pieczonymi burakami. A może bagietka z krewetkami po wietnamsku? Ruloniki z mięsem też brzmią dobrze! Jabłko, imbir, cykoria – to musi być zaskakujące. Na deser winny kompot z jeżyn, tosty francuskie z mascarpone i truskawkami. A to zaledwie kilka z 600 apetycznych propozycji.
Jedz. Mała księga szybkich dań
Autor: Nigel Slater
Wydawnictwo:
Książka „Jedz. Mała księga szybkich dań” do kupienia w dobrej cenie w internetowej księgarni BookMaster
Zapisz
Zapisz