SOURCE: pixabay.pl
Gotowanie stało się obecnie bardzo popularnym i modnym hobby. Coraz większa liczba prestiżowych restauracji, programy kulinarne w telewizji czy łatwy dostęp do wyszukanych składników z całego świata sprawiają, że niemal każdy chce zostać dla siebie i bliskich prywatnym Master Chefem. Gotowanie to doskonały powód, aby spotkać się z przyjaciółmi, pochwalić się w mediach społecznościowych, a także….poderwać dziewczynę. A co jeśli ktoś nie potrafi gotować i wydaje mu się, że jest kulinarnym antytalentem? Na szczęście dla takich osób wynaleziono bardzo skuteczny ratunek.
Gotowanie jest sztuką i należy pamiętać, że tak jak malowania akwareli czy komponowania muzyki, gotowania również musimy się nauczyć. Oczywiście, możemy się wykręcać brakiem talentu. Jednak nie ma na świecie ani jednej osoby, która urodziłaby się w fartuchu, z patelnią i nożem w ręce. Aby móc nazwać się kucharzem, należy spędzić godziny, dni i miesiące w kuchni. Tak naprawdę, abyś mógł się nazwać dobrym kucharzem, nie ma najmniejszego znaczenia, ile masz lat, skąd jesteś i co lubisz. Nieważne również, czy jesteś zadeklarowanym mięsożercą jak szef kuchni Anthony Bourdain, czy może fascynujesz się dietą wegańską jak Daniel Negrenau – mistrz świata gier karcianych. Zawsze możesz rozpocząć swoją przygodę z gotowaniem. Jedyne czego potrzebujesz to czas i chęci.
SOURCE: pixabay.com
Jeśli wydaje ci się, że nigdy nie nauczysz się gotować i kuchnia na pewno nie jest dla Ciebie, zdecydowanie powinieneś sięgnąć po książkę Jamiego Oliviera „Każdy może gotować”. Ten brytyjski kucharz twierdzi, że wystarczą 24 godziny, aby zdobyć podstawowe umiejętności i nauczyć się przyrządzać proste, ale pyszne potrawy. Jamie zachęca, aby opanować chociaż jeden przepis, pochwalić się umiejętnością przed przyjaciółmi i zarazić ich nowo nabytą kulinarną fascynacją. Myślisz, że to niemożliwe? Każda książka Jamiego Oliviera sprzedaje się w setkach tysięcy egzemplarzy na całym świecie. Gdyby ten kucharz nie miał racji, na pewno nie miałby aż tak dużej ilości fanów. Może więc warto spróbować?
SOURCE: pixabay.com
Z pewnością każdy, kto korzysta z internetu lub od czasu do czasu włącza telewizor, spotkał się z osobą Gordona Ramsey’a. Ten amerykański szef kuchni i guru kucharzy na całym świecie, już wielokrotnie przekonywał nas, że gotowanie naprawdę jest dla wszystkich. W swojej książce „Łatwe Gotowanie” kucharz prezentuje 100 przepisów na każdą okazję, a każda z proponowanych potraw przygotowana jest z prostych składników, które zawsze mamy z domu. Niebanalne połączenia, oryginalne smaki oraz prostota to zdaniem Gordona Ramseya klucz do kulinarnego sukcesu. Czytając książkę Ramsaya, nie tylko poznamy podstawy gotowania i nauczymy się tworzyć proste potrawy, lecz także istnieje zagrożenie, że naprawdę pokochamy gotować.
Nie wyobrażam sobie listy książek kucharskich dla amatorów bez Nigelli Lawson. Programy telewizyjne Nigelli od wielu lat biją rekordy popularności nie tylko w Wielkiej Brytanii, lecz także m.in. w Polsce. Nigella to osoba, która kocha gotować, kocha jeść i nie wstydzi się o tym mówić. Wszystkie jej przepisy i programy przepełnione są pełną miłością i pasją do gotowania i od samego patrzenia niemal wszyscy stają się głodni. „Nigella Ekspresowo” to obowiązkowa pozycja na półce każdego początkującego kucharza. Proste triki, pyszne potrawy i język zrozumiały dla każdego to bez wątpienia najlepsza rekomendacja tej książki. Moim zdaniem książka Nigelli to absolutne must have, niezależnie od tego, od jak dawna lubisz spędzać wolne chwile w kuchni.
Oczywiście wymienione przeze mnie pozycje to tylko przykłady książek dla kulinarnych amatorów. Jak możesz zauważyć, coś musi być w tym gotowaniu, skoro wszyscy najwięksi kucharze zapewniają, że każdy może zostać szefem kuchni. Jeśli nadal nie wierzysz, że ci się uda, może po prostu powinieneś spróbować? Już trzymam za ciebie kciuki.
Zapisz