Szparagi spożywam w ilościach hurtowych. Z lenistwa najczęściej zielone (nie wymagają obierania), ale białymi również nie pogardzę. Zielonym wystarczy bowiem odłamać końce, by móc się cieszyć ich smakiem, również na surowo.
![Cappuccino ze szparagów - jak wykorzystać końcówki i obierki ze szparagów](http://www.kuchniawformie.pl/wp-content/uploads/2018/05/cappucino-szparagowe-2-360x540.jpg)
Co zrobić wobec tego z końcówkami? Wykorzystać! Trzymam je w lodówce kilka dni, dokładając co rusz to nowe. Jeśli odstęp pomiędzy kolejno jedzonymi pęczkami szparagów jest dłuższy, wówczas mrożę je. A potem? A potem wykorzystuję do zrobienia zupy krem. Zupy nic, bo bazuje na samych odłamanych końcówkach szparagów, jeśli używacie białych, dodajcie jeszcze obierki ze szparagów.
![Cappuccino ze szparagów - jak wykorzystać końcówki i obierki ze szparagów](http://www.kuchniawformie.pl/wp-content/uploads/2018/05/zielone-szparagi-360x540.jpg)
Szparagi można gotować, grilować, piec czy jeść na surowo (polecam jako chrupiący dodatek do sałatki). Możliwości jest jeszcze więcej, czym zaskoczyli mnie niejednokrotnie kucharze z Water&Wine. Szczególnie utkwił mi w pamięci sos, przygotowany na bazie grillowanych zielonych szparagów, przeciśniętych przez wyciskarkę wolnoobrotową!
![](http://www.kuchniawformie.pl/wp-content/uploads/2018/05/szparagi-1-540x360.jpg)
![](http://www.kuchniawformie.pl/wp-content/uploads/2018/05/szparagi1-1-360x540.jpg)
Szparagi grillowane były w całości, z końcówkami, co zainspirowało mnie do stworzenia cappuccino. Wyciskarki niestety nie posiadam, więc moje końcówki zblendowałam, o czym przeczytacie w dalszej części przepisu. Cappuccino szparagowe jest dobre zarówno na ciepło, jak i na zimno jako chłodnik. Byłam bardzo zdziwiona, jak intensywny smak szparagów można uzyskać z samych końcówek! Celowo nie dodawałam tu ziół, by nacieszyć się esencjonalnym wywarem. Sól i pieprz wystarczająco podbijają smak.
To jednak wciąż nic przy tym, czym każdorazowo zaskakuje nas ekipa Water&Wine. Dwa dni temu byłyśmy tam po raz kolejny, by po raz kolejny poczuć się jak w raju. Relacja z tego wyjazdu wkrótce, ale już teraz możecie zobaczyć, co jadłyśmy tam na naszym fb.
Składniki (na 3 porcje):
- końcówki szparagów (u mnie z ok. 5 pęczków)
- 2 szalotki
- 2 ząbki czosnku
- masło klarowane
- sól, pieprz
Sposób przygotowania:
- Szalotkę i czosnek posiekaj. Przesmaż w rondlu na rozpuszczonym maśle klarowanym.
- Dodaj końcówki szparagów (opcjonalnie, aby zagęścić można dodać ziemniaka lub cukinię) i przesmaż wszystko chwilę.
- Zalej wodą (tak tylko aby przykryć szparagi) i gotuj do miękkości (ok. 15-20 minut, zależy jakiej grubości końcówki macie).
- Całość zblenduj i przetrzyj przez sito (jest to konieczne, gdyż końcówki mają dużo włókien).
- Ponownie zagrzej krem ze szparagów, doprawiając solą i pieprzem.
- Krem ze szparagów podawaj ze spienionym mlekiem (tak jak do kawy), aby otrzymać w ten sposób cappuccino ze szparagów.
![Cappuccino ze szparagów - jak wykorzystać końcówki i obierki ze szparagów](http://www.kuchniawformie.pl/wp-content/uploads/2018/05/cappucino-szparagowe-3-360x540.jpg)
![Cappuccino ze szparagów - jak wykorzystać końcówki i obierki ze szparagów](http://www.kuchniawformie.pl/wp-content/uploads/2018/05/cappucino-szparagowe-4-360x540.jpg)