Kiedyś przedstawiałem Wam już pieczonego Łososia, ale ten jest przygotowany nieco inaczej. Podałem go na pysznym Szpinaku z orzeszkami i nasionami, a także z puree ziemniaczanym i 3 kropelkami sosu balsamico - to wszystko z okazji uroczystej kolacji u mnie w domu. Razem z bratem przygotowaliśmy przystawkę(Vol-au-vent z pieczarkami i małą sałatką), zupę (
Cebulową z Chipsem Serowym), danie główne oraz deser (Sernik Domowy z ciepłymi wiśniami). Wszystko było na czas i było pyszne! Bardzo się staraliśmy, mimo bolących stawów i opadających powiek :) Mam nadzieję, że i Wam się spodoba te danie główne! :D
Składniki:
- łosoś świeży
- cytryna
- szpinak liście świeży/mrożony
- 2 łyżki masła
- czosnek 2 ząbki
- łyżka ulubionych orzechów/nasion
- kremówka do smaku
- gałka muszkatołowa
Podzielonego łososia umyj i osusz. Posyp solą, pieprzem i skrop sokiem z cytryny.
Rozgrzej patelnię, najlepiej grillową i posmaruj oliwą. Kładź łososia skórą do dołu. Smaż ok 8 minut na średnim ogniu. Skóra zrobi się chrupiąca, a białko zetnie się do połowy wysokości. Przełóż na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, wstaw do pieca nagrzanego do 180-190 stopni na ok 10-15 minut.
Na patelni rozpuść masło. Wrzuć szpinak. Jeśli jest świeży, posyp odrobiną soli i poczekaj aż opadnie. Jeśli jest mrożony, poczekaj aż się rozmrozi i cała woda wyparuje (lub po prostu odciśnij szpinak na sicie). Dodaj posiekany/przeciśnięty czosnek oraz orzechy smaż chwilę. Dodaj kremówkę według własnego uznania, przypraw solą i pieprzem, gałką muszkatołową.
Smacznego!