Pyszna, aromatyczna i sycąca zupa pomidorowa podana z makaronem czy ryżem może z powodzeniem stanowić cały posiłek - ja bardzo rzadko gotuję obiady na dwa dania, taka sycąca zupa nam wystarcza. Świetna propozycja dla dzieci, moje dziewczynki zajadają się pomidorową i chyba nawet nie znam dziecka, które by pomidorowej nie lubiło ;)
Zupa pomidorowa to jedna z moich ulubionych, zna ją chyba każdy. Jej smak będzie różny w zależności od sposobu przygotowania i... osoby gotującej :) uwielbiam tą, którą gotuje moja Mama, ale w mojej wersji (czyli na mięsie drobiowym, zamiast wieprzowym) jest delikatniejsza, chudsza i ogólnie "lżejsza" (bo na przykład ja nie zaprawiam mąką). Pomidorową najczęściej robię z makaronem (z ryżem ugotowałam chyba tylko dwa razy;) ale kilka razy z ziemniakami). Nie zawsze jednak gotuję jako jednogarnkowe danie, bo czasem makaron wolę ugotować osobno i gdy się skończy resztę podać inaczej, np. z ziemniakami. Często też gotuję jej wielki gar (bez makaronu), a następnie zamrażam porcje w litrowych wiaderkach po mielonym serze - gdy mam mało czasu, gdzieś się spieszę lub późno wrócę taka odgrzana zupa jest wybawieniem! Całość do gara, do drugiego woda na makaron i w jednym czasie, w kilka minut mam gotowy, ciepły obiad.
A Ty lubisz pomidorową? Podajesz z makaronem czy z ryżem? A może z ziemniakami :)
Składniki:
1 duża pierś z kurczaka
2/3 opakowania dowolnego makaronu (można łączyć rodzaje, kształty)
2 marchewki
1/3 selera
1 pietruszka
1/2 słoiczka koncentratu pomidorowego
50 ml śmietany 30 %
natka pietruszki
4-5 ziarenek ziela angielskiego
3-4 liście laurowe
1 łyżeczka majeranku
3-4 łyżeczki papryki słodkiej
1 łyżeczka papryki ostrej
1 łyżeczka bazylii pieprz sól
opcjonalnie: kminek, tymianek, rozmaryn
Sposób przygotowania:
Umytą (i oczyszczoną z błon) pierś z kurczaka kroimy na kilka mniejszych kawałków i wrzucamy do garnka z zimną wodą (wody w garnku około 3 litry). Gotujemy około pół godziny, następnie dorzucamy pietruszkę, seler, marchewki pokrojone, liście laurowe, ziele angielskie, majeranek i szczyptę pieprzu. Gotujemy do miękkości warzyw i mięsa, doprawiamy pozostałymi przyprawami (bez natki) i koncentratem pomidorowym. Wlewamy śmietanę i zagotowujemy. Na koniec, już po wyłączeniu gazu, wrzucamy makaron i natkę pietruszki, mieszamy i przykrywamy garnek, aby makaron "doszedł" - dzięki temu nie będzie rozgotowany, a natka pietruszki zachowa aromat i wartości odżywcze.
Mięso z kurczaka można wyjąć, rozdrobnić i dodać ponownie do zupy lub wyławiać kawałki podczas nalewania na talerze. Można je też odłożyć, zamrozić, a jak się nazbiera przygotować pasztet lub bulionetkę mięsną :)