Pyszne rogaliki, które rozpływają się w ustach :) a konfitura różana (choć można ją zastąpić inną) idealnie wpasowuje się w karnawałowy czas pełen nadziewanych pączków i innych wypieków :)
Piekłam je już z innymi dżemami, w tym ze śliwkowym i malinowym - smakują z każdym doskonale ;) przynajmniej dla nas ;)
Poprzednio nie robiłam zdjęć, zawsze było za ciemno, a do rana nie postały :P ostatnio Mąż mi o nich przypomniał, więc miałam okazję zdjęcia nadrobić ;)
Składniki:4 szkl. mąki pszennej
1 kostka margaryny (w temp. pokojowej)
2 jajka
4 płaskie łyżki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Dodatkowo:konfitura różana (lub inna)
2 łyżki mleka
Sposób przygotowania:Wszystkie składniki ciasta łączymy ze sobą w misce i zagniatamy jednolite ciasto (ja najpierw siekam nożem, a potem dopiero wyrabiam ręką - dzięki temu ręka nie jest ulepiona;)). Następnie ciasto dzielimy na 2 części, z każdej robimy kulę i wałkujemy (lekko podsypując mąką) na okrągły placek (grubość od 0,5 do 1cm). Kroimy na równe trójkąty, na każdy trójkąt, bliżej szerszej strony, nakładamy łyżeczkę konfitury i zwijamy formując rogalika (trzeba lekko sklejać ciasto ze sobą, aby nie rozeszło się w czasie pieczenia).
Rogaliki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w niewielkich odstępach od siebie (lekko urosną), smarujemy mlekiem i pieczemy około 25-30 minut w 180 stopniach.
Po upieczeniu możemy oprószyć cukrem pudrem.
Rada: gdyby ciasto nie chciało się kleić można dodać odrobinę kwaśnej śmietany, a gdyby było zbyt klejące więcej mąki (różnicę może dać nawet rodzaj użytej margaryny...).