Physalis – inaczej miechunka lub peruwiańska śliwka. Wygląda zaskakująco. W pierwszej chwili trudno uwierzyć, że w garstce suchych listków ukrywa się coś jadalnego … a jednak. Gdy te suche, szeleszczące płatki rozchylimy, znajdziemy w środku żółtą kule...
Lato mija i powoli nadchodzi jesień. Tak jak w naturze, tak i w naszym życiu niedługo nastąpią duże zmiany. Ten rok jest dla nas wyjątkowy, ponieważ celebrujemy powiększenie się naszej rodziny o nowego członka. Już wkrótce na świecie pojawi się nowy br...
Physalis czy coś Wam to mówi? Po naszemu miechunka :) Być może obie nazwy mówią Wam niewiele, a być może doskonale znacie ten owoc. Ja uważam, że wszystkiego trzeba próbować i czasami zdarza się, że coś szczególnie przypadnie nam do gustu. Nie ...
Kuchnia indyjska nie wymaga wielu kombinacji, aby stała się kuchnią roślinną. W imię najprostszych zasad gotowania, przygotowaliśmy dla Was kolejny bardzo prosty przepis, mianowicie pożywny dal z czerwonej soczewicy zwany masur dalem. Jego przygotowani...
Wyścigiem Strade Bianche rozpoczyna się kobiecy UCI WorldTour. To nowy rozdział w historii damskiego kolarstwa, pytanie tylko, czy ta chwila będzie w jakikolwiek sposób przełomowa? Poza tym, że rower jako taki, nazywany nawet “maszyną wolności” był jed...
Dziś zaczynamy na blogu nowy, (może nawet) ciekawszy rozdział. O co chodzi? Kto uważnie czyta, być może zauważył w ostatnim poście (albo na Facebook) moje pytanie. Pewnie widzieliście choć raz blogi z recenzjami produktów spożywczych, takich jak np. sł...
Jak wspominałam w poprzednim wpisie, nowy blog, nowa ja!Pierwsze miesiące w PL były ciężkie do zniesienia, zimno, daleko od przyjaciół jakoś tak nijako. Brak małżonka szanownego również przyczynił się do uczucia, że jako "samotna matka od Pn-Pt" ...