Cześć =) Dziś Kasztanowa Kuchnia zaprasza na pierś z gęsi upieczoną w najprostszy sposób i minimalistycznie przyprawioną. Gęś jest bardzo tłustym ptakiem, lecz, jak w przypadku innego drobiu, tłuszcz znajduje się w skórze, a mięso samo w sobie jest chude. Tłuszcz w skórze chroni ptaki przed zimnem, szczególnie, gdy pływają w zimnej wodzie. Natomiast przy pieczeniu tłuszcz wspaniale nawilża mięso i nadaję mu bogaty smak. Piekąc gęś w całości, notowane były przypadki wytopienia się nawet litra smalcu.
Mięso z gęsi jest czerwone i w smaku zbliżone do wołowiny, nie ma posmaku dziczyzny i jest mniej słodkawe niż kaczka. W celu upieczenia piersi gęsiej ze skórą, należy uprzednio wytopić z tej skóry tłuszcz, żeby przestała być gumiasta i dała się oddzielić od mięsa. A jednocześnie taka skóra, przypieczona na brązowo, może stanowić element dekoracyjny. Bądźmy przygotowani, że ze skóry pojedynczej piersi wytopi się prawie centymetr smalcu, na którym później możemy usmażyć inne rzeczy.
Dziś zapraszamy na pierś z gęsi podaną w jednej wersji w towarzystwie puree z ziemniaków, smażonych pieczarek i brokuła gotowanego na parze, a w drugiej wersji w towarzystwie puree z ziemniaków i zasmażanej kiszonej kapusty.
Zachęcam wszystkich do samodzielnego przygotowania piersi z gęsi w taki sposób, ponieważ naprawdę warto!
Potrzebne będą:
- pierś z gęsi
- sól
Sposób wykonania:
1) Skórę z piersi gęsiej nacinamy w kratkę bardzo ostrym nożem, aż do samego mięsa.
2) Przyprawiamy z obu stron solą i pieprzem, i odstawiamy w temperaturze pokojowej na 30-60 minut.
3) Kładziemy pierś skórą do dołu na zimnej patelni i na średnio-wysokim ogniu wytapiamy tłuszcz przez kilka minut, aż skóra zacznie się kurczyć i rumienić.
4) Gry skóra będzie miała ładnie przyrumienioną kratkę, przewracamy na drugą stronę i smażymy kilka minut.