Cześć =) Uwielbiam jeść jajka sadzone, zwłaszcza w towarzystwie ulubionych warzyw. To prosty, wiosenno - letni obiad, który można przygotować w środku tygodnia lub w sobotę, gdy mamy dużo innych zajęć. Jajka sadzone można jeść również na śniadanie.
Przygotowanie jajek sadzonych jest bardzo łatwe. Można je smażyć na smalcu lub oleju, ale osobiście lubię na maśle.
Jajka należy wbijać z minimalnej wysokości, na bardzo dobrze rozgrzany tłuszcz, żeby nie rozpłynęły się po patelni.
Jajka sadzone podajemy z wybranymi dodatkami. W tym przypadku prezentuję jajka sadzone z kalafiorem ugotowanym na parze w parowarze i smażonymi ziemniakami, które w moim wykonaniu bardzo lubi Agnieszka.
Zachęcam wszystkich do samodzielnego wykonania jajek sadzonych w ten sposób, ponieważ naprawdę warto!
Potrzebne będą (dla 2 osób):
- 2-4 jajka
- 1 łyżka masła, oleju lub smalcu
- sól
- wybrane warzywa
Sposób wykonania:
1) Rozgrzewamy dobrze patelnie i topimy na niej tłuszcz.
2) Na roztopiony i dobrze rozgrzany tłuszcz wbijamy całe jajka i czekamy na ścięcie białek, aby nie rozpływały się po patelni.
3) Zmniejszamy ogień i smażymy na średnim ogniu, aż białko całkowicie się zetnie, ale żółtko pozostanie wciąż płynne w środku.
Jajka sadzone podajemy z dodatkiem szczypty soli. Kiedy jajka są już gotowe na talerzu, zawsze najpierw zjadam ścięte białko, zostawiając sobie na koniec najlepsze: miękkie, rozpływające się po przekłuciu żółtko =)
Smacznego =)