Bez zbędnego gadania. Przepis na ciasto wzięłam z bloga pincake. Pyyyyszne. Serio. Będę je robić często, może nawet dziś. Przyjeżdża do mnie psióła z Uk. Rano wyskoczyła z tekstem: "ciekawe czy zrobisz lepsze ciasto ode mnie". Pffff. No.
Składniki:
1 szklanka marchewki startej na małych oczkach
1 szklanka mąki gryczanej
3/4 szklanki brązowego cukru
2 jajka
pół szklanki oleju
pół łyżeczki cynamonu
pół łyżeczki proszku do pieczenia
Jajka ubijamy z cukrem, dodajemy olej. Marchewkę łączymy z sypkimi składnikami i jajkami. Blachę wykładamy papierem do pieczenia, wlewamy ciasto i pieczemy 30 minut w 180 stopniach.
Wielkość blachy, na której robiłam ciacho to 20x20.