Jak ostatnio pisaliśmy pogoda sprzyja kamperowaniu, więc korzystamy z tego jak najwięcej się da. Na razie trzymamy się okolic domu, ale już w przyszłym tygodniu ruszamy do Francji by popielęgnować trochę burgundzkie winorośle. Tym czasem nazbierało się kilka fotek naszych posiłków z minionych dni więc się nimi podzielimy :)
Na początek turystycznie - Meersburg i najsłynniejsza winnica w regionie.
Po kilku godzinach zwiedzania nie ma czasu na pichcenie w kamperze - najprostsza opcja:
ryż z fasolą i pomidorami.
Przekąska: bób ze słoika (nie to samo co świeży, ale może być).
Pizza na szybko z kupnego ciasta i wegańskiego sera. Wiadomo, że ciasto własnej roboty lepsze, ale...
Fasolka po bretońsku z dużą ilością wędzonej papryki i suszonymi grzybami.
Risotto z pieczarkami i dużą porcją płatków drożdżowych.
Puree z batatów + falafale + surówka z kiszonej kapusty.
A na deser pyszny jaglany sernik z przepisu
wegAnki . Dodaliśmy jeszcze rodzynki i bitą śmietanę z mleka kokosowego.
I tak oto przedstawia się nasz kulinarny przekrój tygodnia :). Jutro zapowiada się deszczowa niedziela, więc pewnie pojawią się jakieś konkretne przepisy .