baton warszawski - recenzja #9

Jakiś czasu otrzymałam do przetestowania paczuszkę z Batonami Warszawskimi. Słyszeliście o nich? Są to naturalne batoniki, bardzo smaczne i ze świetnym składem! Są również wytwarzane w Polsce więc jak dla mnie jest to kolejny plus! Co więcej mogę powiedzieć o Batonie Warszawskim? Batoniki mają niski indeks glikemiczny (ok. 32) więc mogą być jedzone bez strachu również przez cukrzyków, zawierają nawet do 25% dziennego zapotrzebowania na błonnik. Producent pisze także, że w jednym batoniku, jest tyle co cukru...co w jednym jabłku ;) Wszystkie batony są również bezglutenowe, a większość z nich jest wegańska. Brzmi idealnie, prawda? A jak ze smakiem? Zapraszam do przeczytania recenzji :)







WARTOŚCI ODŻYWCZE W 100G :
Wartość energetyczna - 431 kcal
Tłuszcz - 18g
Węglowodany - 30,2g, w tym cukry - 12g
Białko - 5,8g
Sól - 0,08g



MOJA OPINIA : Baton zaskoczył mnie bardzo swoją konsystencją. Wszystkie batony tego typu jakie wcześniej jadłam (a było ich sporo :D) miały zazwyczaj bardzo zwartą i twardą konsystencję. Porzeczkowy Baton Warszawski był z kolei bardzo, ale to bardzo delikatny! Wręcz rozpływał się w ustach. To było dla mnie bardzo ciekawe, zważając na moje poprzednie doświadczenia z takimi batonikami. Jeśli z kolei chodzi o jego smak, to bardzo mi posmakował, ponieważ nie był przesłodzony, co również często zdarza się w różnych batonach energetycznych które w większości bazują na daktylach. W tym batonie również możemy uświadczyć daktyli, jednak nie grają one głównej roli. Główną rolę zdecydowanie odgrywają porzeczki - baton jest lekko kwaskowaty. Następnie można równie wyraźnie wyczuć wiórki kokosowe, których słodycz bardzo pasuje do porzeczek. Dodatki w postaci słonecznika i siemienia lnianego urozmaicają baton i chrupią pod zębami :) Ziarenek jest całkiem sporo, słonecznik jest całkiem wyczuwalny.







WARTOŚCI ODŻYWCZE W 100G :
Wartość energetyczna - 387 kcal
Tłuszcz - 19,1g
Węglowodany - 44,2g, w tym cukry - 13,5g
Białko - 8,3g
Sól - 0,11g



MOJA OPINIA : Ten batonik miał już zupełnie inną konsystencję niż poprzednik - był bardziej zwarty. W konsystencji widoczne i wyczuwalne były płatki owsiane, które fajnie wzbogaciły strukturę batona ;) Sam jego smak jest również bardzo zrównoważony - myślałam, że będzie już słodszy niż porzeczkowy i właściwie tak było, jednak również dało sie w nim wyczuć nutę kwaskowatości. Mimo wszystko był najsłodszy ze wszystkich. Lekki aromat wanilii nie jest zbyt przytłaczający, da się go nieco wyczuć już pod koniec i właściwie jest bardzo wyczuwalny w zapachu niż smaku. Dzięki płatkom owsianym jest równiez bardzo sycący.



WARTOŚCI ODŻYWCZE W 100G :
Wartość energetyczna - 442 kcal
Tłuszcz - 30g
Węglowodany - 35,7g, w tym cukry - 12,4g
Białko - 9,1g
Sól - 0,11g

MOJA OPINIA : Byłam bardzo podekscytowana aby spróbować tego batona, poniewaz uwielbiam połączenie kakao/czekolady i pomarańczy! I nie zawiodłam się tym batonem, bo posmakował mi bardzo! Ma wyczuwalny, głęboki smak kakao i równie bardzo wyczuwalny posmak pomarańczy, która w batonie jest w formie kawałków skórki, które są od czasu do czasu wyczuwalne podczas jedzenia. Jeśli już chodzi o jego konsystencję to ziarenka siemienia i słonecznika są równiez bardzo łatwe do wyłapania  i chrupią pod zębami :) Kolejnym fajnym dodatkiem jest sezam, który bardzo pasuje do tego batonika! Smakował mi on najbardziej ze wszystkich :)






Baton niestety zawiera miód, więc nie jest wegański... :( Oddałam go zatem mojej mamie i poprosiłam, aby wyraziła o nim swoim zdanie - ponoć smakuje jak "ciasteczko a nie batonik" i jest bardzo smaczny :) Osobiście go nie próbowałam, więc więcej nie umiem Wam o nim powiedzieć wiecej.