Zupa wiśniowa to smak lata. A może smak dzieciństwa. Bardzo dobrze mi się kojarzy. Z całkowitą wolnością, swobodą, śmiechem. Pomimo, że nie przygotowuję jej zbyt często, mam do niej szczególny sentyment i każdorazowo, jej smak przynosi uśmiech na mojej...