Lemoniada arbuzowa to jeden z najlepszych sposobów na ochłodę w upalny dzień. Arbuz, owoc pełen elektrolitów i przede wszystkim wody sprawi, że odzyskamy siły i energię. Jest super łatwa w przygotowaniu więc do dzieła.
Jedząc w różnych miejscach na mieście bardzo często, szczególnie latem piłam lemoniady. Lemoniada truskawkowa, cytrynowa, ogórkowa i arbuzowa. Zwykle jednak są one mocno słodkie, co prawdopodobnie spowodowane jest dużą ilością dodanego cukru. Czy na pewno jest on aż tak potrzebny, kiedy pod ręką mamy dojrzałe owoce? Czasem tak, ale czasem wystarczy wykorzystać zdrowszy zamiennik, na przykład ksylitol. Moją dzisiejszą lemoniadę dosłodziłam właśnie ksylitolem i efekt wyszedł super.
Jak zawsze tak i tym razem powiem, że przygotowując cokolwiek nigdy nie musicie bardzo dokładnie trzymać się przepisu (no może o ile nie dotyczy to pieczenia ciast). Próbujcie, dopasowujcie smak pod własne preferencje i twórzcie swoje ukochane dania.
A za lemoniadę arbuzową weźcie się od razu!
Lemoniada arbuzowa:
- 0,5 miąższu dużego arbuza
- sok z 2 cytryn
- 100 ml wody
- 100 gramów ksylitolu
- kostki lodu
Ksylitol zagotować z wodą. Przestudzić. Arbuza możecie potraktować na dwa sposoby. Albo wyciśnijcie z niego sok przy użyciu wyciskarki wolnoobrotowej (moja metoda) albo wygrzebcie pestki i zmiksujcie go w rozdrabniaczu. Zmiksowany arbuz przelejcie przez sito, żeby odsączyć miąższ i pozostałości pestek. Do soku z arbuza dodajcie sok z cytryn i syrop z ksylitolu. Wstawcie całość do lodówki do schłodzenia a przed podaniem wymieszajcie dodatkowo z kostkami lodu.
Smacznego!