Drożdżowiec to ciasto bardzo Polskie. Ciasto ciepłego, rodzinnego domu, Świąt, spokoju i harmonii. To ciasto, którego przygotowywanie powinno być rytuałem a nie mechanicznym łączeniem składników. To właśnie od miłości i czasu, który się mu poświęca, zależy jego smak, zapach i świeżość.
Bardzo lubię przygotowywać drożdżowca, choć rzadko to robię. Pewnie trochę z lenistwa a trochę z braku czasu. Jednak, kiedy już zabieram się za wyrabianie drożdżowego ciasta czuję się wyjątkowo. Jeszcze długo przed pieczeniem, kiedy ciasto spokojnie wyrasta przykryte lnianą ściereczką, cały dom pachnie drożdżami. Ich zapach wypełnia każdy, najmniejszy zakamarek sprawiając wszystkim wokół nieskrywaną przyjemność. Kiedy zaś się upiecze, trudno powstrzymać się przed podskubywaniem, próbowaniem, obgryzaniem przepysznej kruszonki. Podany z ciepłą kawą, bądź mlekiem smakuje nieziemsko. Czy może być coś lepszego?
Serdecznie polecam, drożdżowiec świąteczny, to jest coś!
Drożdżowiec Świąteczny:
- 10 żółtek
- 100 gramów świeżych drożdży
- 0,5 litra mleka
- 1 kg mąki + 1 szklanka mąki na kruszonkę
- 3 szklanki cukru
- 1 kostka masła
- 1 łyżka smalcu
- 0,3 łyżeczki soli
1 kg mąki przesiać. W misie miksera ubić żółtka z dwoma szklankami cukru na puszystą, kremową masę. Osolić 0,3 łyżeczką soli.
Przygotowujemy rozczyn. Podgrzewamy 2 szklanki mleka, tak aby były mocno ciepłe, ale nie gorące. Do mleka dodajemy drożdże, 1 łyżeczkę cukru, garść mąki. Mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. 15 minut, aż zaczyn mocno urośnie.
W czasie gdy rośnie zaczyn, w rondelku rozpuszczamy 0,5 kostki masła z łyżką smalcu.
Kiedy wyrośnie zaczyn połączyć go z ubitymi żółtkami i zacząć wyrabiać od spodu dodając po 1 łyżce przesianej mąki. Wyrabianie powinno nam zająć około 10 minut. Po tym czasie, nadal wyrabiając dodawać niewielkim strumieniem rozpuszczone masło ze smalcem.
Wyrobione ciasto wkładamy do dużej misy i przykrywamy ściereczką. Powinno stać w ciepłym miejscu i wyrosnąć, zwiększając objętość trzykrotnie. Przygotować 3 duże keksówki, wykładając je papierem do pieczenia. Kiedy ciasto wyrośnie, maczając dłonie w białkach, które zostały po oddzieleniu żółtek nabierać masę i przekładać do keksówek. Wierzch wygładzić również dłonią umoczoną w białku. Resztki ciasta, które zostanie w misie po wyrastaniu, zeskrobać, dodać pół masła, 1 szklankę cukru i jedną szklankę mąki i rozdrobnić w palcach na kruszonkę. Taką kruszonką posypać ciasta przełożone do keksówek. Odstawić ponownie w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Kiedy ciasto dojdzie do brzegów foremek wstawić do piekarnika nagrzanego do 175 stopni C i piec około 30 minut, aż kruszonka będzie złocisto brązowa. Można polać lukrem.
Smacznego!