Moi drodzy, dużo razy mówiłam wam o mojej wielkiej miłości do bobu. Nic na to nie poradzę, że w jego obecności nie potrafię się powstrzymać. Maślany smak bobu całkowicie zawrócił mi w głowie. Ale wierzcie mi, smak to nie wszystko.
Bób to niesamowite źródło białka. W 100 gramach bobu jest ponad 7 gramów białka roślinnego. Czyż to nie wspaniała wiadomość? Nie tylko dla osób dbających o szczupłą sylwetkę czy odchudzających się, ale także dla tych, którzy chcą żyć zdrowo. Nie jest tajemnicą bowiem, że białko zwierzęce zawiera dużo składników, które nie sprzyjają zdrowemu rozwojowi organizmu.. nie wspomnę już o aspekcie ideologicznym. Białko zawarte w bobie będzie także bardzo wskazane dla osób cierpiących na choroby układu krążenia, chcące ograniczyć podaż tłuszczów zwierzęcych. Ale to nie wszystko!!
Bób ma wielką zawartość kwasu foliowego, zatem jest super wskazany dla kobiet w ciąży. Zjedzenie 100 gramów surowego bobu zapewnia więcej niż 100% dziennego zapotrzebowania kobiet w ciąży na kwasy foliowe. Jedyna sytuacja, w której spożycie bobu nie jest wskazane to cukrzyca - zarówno ciążowa jak i klasyczna. Diabetycy muszą zrezygnować z bobu ze względu na wysoki indeks glikemiczny (80).
Kolejnym powodem, dla którego warto pokochać bób jest jego doskonały wpływ na poprawę stanu krwi. Jest on świetny w leczeniu anemii i niedokrwistości. Duża zawartość kwasu foliowego, podparta przyjmowaniem witaminy B12 pomoże w leczeniu wielu chorób krwi.
Myślę, że te wszystkie niesamowite właściwości przekonają Was do pokochania bobu. Zwróćcie uwagę na mój dzisiejszy przepis na cytrynową pastę z bobu. Jest pyszna, aromatyczna i niezwykle sycąca. Poza tym, ma bardzo plastyczną konsystencję. Możecie jej użyć jako dekoracji lub nadzienia na przykład do faszerowania jajek.
Jeśli spróbujecie mojej cytrynowej pasty z bobu, koniecznie sprawdźcie także pozostałych przepisów z bobu:
Cytrynowa pasta z bobu:
- 1 kg bobu
- 1 cytryna
- 1 duży ząbek czosnku
- 1 łyżeczka soli
- oliwa z oliwek
Bób ugotować krótko w osolonej wodzie. Następnie go odcedzić i przelać mocno zimną wodą. Obrać. Do blendera przełożyć bób, czosnek, sól i sok wyciśnięty z jednej cytryny. Zmiksować. W trakcie miksowania dodawać oliwę z oliwek. Zaczynać od 50 ml i dolewać w zależności od preferowanej konsystencji. Jeśli chcecie aby pasta był luźniejsza, gładsza dodajcie więcej. Przygotowaną pastę podawać z prażonymi pestkami słonecznika, posiekaną miętą, fetą lub świeżymi warzywami.
Smacznego!