Nie wiem do końca czy to wciąż fast food, czy raczej slow food? Nie ma się co zastanawiać. Grunt, że te burgery są pyszne!
Składniki na cztery burgery:
- puszka czarnej fasoli
- 1 ziemniak
- pół cebuli
- pół selera naciowego
- 1 ząbek czosnku
- 1 żółtko
- pół szklanki bułki tartej
- 1 łyżeczka kminku w proszku
- 2 łyżeczki słodkiej papryki w proszku
- 1 łyżeczka przyprawy do gyrosa
- olej do smażenia
- sól, pieprz
Fasolę dokładnie odsączamy i wsypujemy do miski. Ziemniaka kroimy w drobne kawałki, gotujemy i dodajemy do fasoli. Na patelni z niewielką ilością tłuszczu podsmażamy drobno posiekaną cebulę, drobno posiekanego selera naciowego i przeciśnięty przez praskę czosnek. Zawartość patelni przesypujemy do miski z fasolą i ziemniakiem. Całość tłuczemy tłuczkiem do ziemniaków tak, aby pozostały widoczne kawałki fasoli. Wsypujemy przyprawy. Dodajemy żółtko i bułkę tartą i dokładnie mieszamy wszystkie składniki. Formujemy burgery, obtaczamy w mące i smażymy do momentu aż będą chrupkie na zewnątrz. Bułki podsmażamy, burgery przykrywamy żółtym serem i ulubionymi dodatkami.