Ten blog powinien nazywać się „Jacek i jego przekąski”. Zamiłowanie do tych małych porcyjek zawdzięczam głównie mojemu półrocznemu pobytowi w Hiszpanii i ichniejszym tapasom. Ale jak tu ich nie kochać? Te kulki serowe to jeszcze jeden domówkowy hit z sylwestrowego stołu. Ich złocista, chrupiąca panierka i słonawy, ciągnący się ser ze szpinakiem to niemalże definicja idealnej przekąski. ;)
Składniki:
- 400 g sera żółtego o mocnym aromacie
- 200 g mrożonego szpinaku
- 4 łyżki śmietany 18%
- jajka
- bułka tarta
- czosnek granulowany
- sól, pieprz
- olej do smażenia
Rozmrażamy szpinak. Ser ścieramy na tarce o małych oczkach i wkładamy do miski. Dodajemy śmietanę i rozmrożony szpinak. Doprawiamy czosnkiem granulowanym, solą i pieprzem. Całość dokładnie mieszamy i formujemy małe kulki. Do sera można dodać trochę bułki tartej, co ułatwi formowanie kulek. Odkładamy do zamrażarki na ok. 30 min. Po wyjęciu dwukrotnie obtaczamy w jajku i bułce tartej. Smażymy na głębokim oleju przez kilka sekund. Podczas smażenia obracamy je, aby panierka równomiernie się zarumieniła.