Uwielbiam tworzyć i modyfikować przepisy tak, aby stały się swoją zdrowszą wersją! Dzisiejszy przepis stworzyłam z myślą o moim Ukochanym Łasuchu, który kicha po czekoladzie w której masa kakaowa wynosi więcej niż 30 % ;-) Moja ulubiona to prawdziwa czekolada, min. 70 %, więc żebym użyła innej niż gorzka, a już białej (!) … musi być specjalny powód :-) Powód ma na imię Daniel i jemu dedykuję ten przepis na muffinki pieczone od serca, bo aż z jego ulubioną białą czekoladą :-)
Składniki na 15 muffinek :
- 1 mały banan
- 2 łyżki mielonego siemienia lnianego
- 2 łyżki nasion (niemielonych) siemienia lnianego
- 2 łyżki nasion chia
- 2 łyżki otrębów orkiszowych
- 2 łyżki płatków owsianych
- pół szklanki brązowego cukru
- 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia Delecta
- 1 szklanka mąki owsianej
- 3 średnie jajka
- 5 łyżek gorącej wody
Nadzienie :
- 15 kostek białej czekolady do nadzienia
- kilka łyżek dżemu malinowego
Do dekoracji :
- tabliczka białej czekolady na polewę
- posypka „Kuleczki zbożowe” Delecta
Wszystkie składniki (oprócz dżemu) powinny być w temperaturze pokojowej.
Banana rozgnieść w docelowym naczyniu na ciasto. Suche składniki : otręby, siemię, płatki owsiane, mąkę, nasiona chia, cukier oraz proszek do pieczenia wsypać do naczynia.
Oddzielić białka od żółtek, żółtka zmiksować z suchymi składnikami i bananem. Dodać 5 łyżek gorącej wody, ponownie zmiksować. Białka ubić na sztywno z odrobiną soli i dodać do masy. Wymieszać delikatnie łyżką do połączenia składników. Ciasto powinno mieć gęstą, ale łatwą do mieszania konsystencję.
Masę przelać do połowy wysokości każdej foremki. Podpiec 5 minut w rozgrzanym do 175 stopni C piekarniku. Wyjąć, na podpieczone spody układać po kostce czekolady i pół łyżeczki dżemu malinowego. Zalać resztą ciasta i piec jeszcze około 20 minut.
Wystudzone babeczki wyjąć z foremek. Wierzch posmarować czekoladą roztopioną w kąpieli wodnej lub mikrofali i udekorować posypką Delecta. Smacznego! :-)