Superszybkie, zdrowe ciasteczka, zrobione spontanicznie :-) Stąd też małe niedokładności w przepisie, bo przyznam się szczerze – z niczym tak dobrze mi się nie eksperymentuje jak z ciastkami owsianymi, zawsze wychodzą (zjadliwe lub mniej, ale zawsze :-P), a zasada jest bardzo prosta : baza to płatki owsiane, do tego ulubione dodatki w dowolnych proporcjach oraz coś łączącego składniki, jak jajka czy banany. Przepis na całą blachę piekarnikową ciastek :-) P.S. Nie zrażajcie się długą listą składników, to tylko tak wygląda :-D
Składniki :
- płatki owsiane – 1,5-2 szklanki
- garść siemienia lnianego
- garść rodzynków
- garść lekko rozdrobnionych orzechów
- 1 tabliczka gorzkiej czekolady (pokrojona w drobną kostkę)
- 1 jajko i 1 rozgnieciony banan (gdyby masa była za sucha – dodać kolejne jajko)
- pół szklanki roztopionego miodu
- łyżka oleju kokosowego
- cynamon – ok. 2 łyżki
- ciemne kakao do wypieków – 1 czubata łyżka
- papryka chili – 1 płaska łyżeczka
- garść nasion chia (opcjonalnie)
- porcja lub dwie odżywki białkowej (opcjonalnie)
- mąka razowa do ewentualnego zagęszczenia konsystencji ciastek
Wszystkie składniki oprócz czekolady dokładnie wymieszać. Kolejność dowolna, ważne żeby masa była spójna (nie za luźna i nie za sucha) oraz dokładnie wymieszana. Formować niewielkie kulki i spłaszczać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Na wierzch ciastek dodać pokrojoną czekoladę.
Piec w piekarniku rozgrzanym do 160-170 stopni przez około 10 minut. Uwaga, ciastka łatwo się przypiekają! Chociaż to zależy w dużej mierze od piekarnika :-) Smacznego! :-)