Musiałam zrobić szybki obiad dla naszej dwójki, jeden z pierwszych w naszej nowej kuchni, w naszym pierwszym własnym mieszkaniu! Jako, że mój chłopak uwielbia mięso pod każdą postacią, w tym dniu postawiliśmy na schab. Reszta wyszła pod wpływem impulsu :) Poniższy przepis podany jest na 1 porcję dla 2 osób, dla każdej z osób przypada po 1 kawałku mięsa. Zapraszam do wypróbowania!
Składniki:
- schab pokrojony w plastry, u mnie 2 plastry
- serek topiony, u mnie Hochland Gouda
- syrop z czarnego bzu,który uwielbiam!
- musztarda, u mnie Góralska
- sól
- pieprz
- papryka słodka
- rosołek drobiowy, a dokładniej 1/4 kostki
- masło do obsmażenia
Kotlety rozbiłam delikatnie tłuczkiem, oprószyłam przyprawami z obu stron, posmarowałam cienką warstwą musztardy i obsmażyłam na złoto na rozgrzanej patelni z dodatkiem masła. W międzyczasie rozpuściłam 1/4 rosołku w 1/3 szklanki gorącej wody. Kiedy schab się zrumienił, dodałam na patelnię połowę bloczku sera topionego. Starałam się rozmieszać całość na patelni, tak aby ser mógł się roztopić. Kolejno, na patelni wylądowały rosołek i odrobina syropu z czarnego bzu (około 1 łyżeczki). Całość doprowadziłam do wrzenia i gotowałam chwilę pod przykryciem, aby mieć pewność, że mięso będzie miękkie.
Tak powstałe mięso w sosie podałam z ziemniakami ubitymi z łyżką śmietany 18% i ogórkami konserwowymi. Nam ten obiad bardzo smakował, na pewno go powtórzymy! :)