Tak, przyznaję, trochę czasu upłynęło od ostatniego wpisu. Trzymiesięczna przerwa od bloga, podjęta świadomie, choć nie była to lekka decyzja. Tak, poprzedni wpis był w środku lata, w trakcie naszych wakacji, w dniu moich urodzin. Są takie dwa okresy w...